Re: 486/120Mhz a P-75

Autor: Wojtek Piecek (wojtekp_at_tch.waw.pl)
Data: Sun 10 Dec 1995 - 10:01:35 MET


Jarek Lis napisal(-a) :
> E, inne problemy powoduja niespokojny sen:
> 1. Czy jak kupie, to z moja plyta glowna bedzie dzialal?
To trzeba kupic dobra plyte glowna. Np. ASUS PVI-486SP3 ...
> 2. Czego w przyszlosci nie bede mogl zainstalowac?
Nie wiem, w przyszlosci to i tak trzeba bedzie sprzedac wszystko, aby kupic
cos nieco lepszego. I, tak dla pocieszenia, Intel wraz z M$ sie o to juz
postara.
> 3. Czy mi sie uda to sprzedac....
O tam od razu sprzedac. Ja caly czas mysle (no moze tak od roku) ze sprzet
mam do pracy a nie do sprzedania. Ostatni moj zakup (dwa miesiace temu) to
byl procesor. Teraz kroi mi sie dysk (a ze mam TYLKO SCSI to mnie to nie
rusza). Caly czas mysle nie o tym ze cos pozniej bede sprzedawal, ale ze
wystarczy mi na moje potrzeby i kieszen (dlatego m.in. nie kupilem Pentium,
nie ze mnie nie stac, ale nie widze NAJMNIEJSZEGO sensu kupowania Pentium).
Moj Cyrix chodzi dobrze, na tyle dobrze ze zycze kazdemy Pentiumowcowi
takiej stabilnosci (a dodam ze naprawde pracuje 24h/dobe, moze i nie jest
specjalnie obciazony - pracuje jako testowa wersja systemu - ale czasem
kompiluje tam takie rzeczy ze wlos sie na glowie jezy).

> : > P.S. w dodatku producentowi daje szlaban na dwa lata - niech sie nauczy
> : > porzadnie projektowac.

> Porzadnie to znaczy z rozsadkiem, troska o przyszlego uzytkownika, bez
> pchania sie w slepe czy nietypowe sciezki, bez naginania parametrow.
> Jak sie wymysla cos nowego (Intel) to ma sie wolna reke, a jak sie robi
> klona, to trzeba to robic porzadnie (AMD) albo sie wylatuje z rynku
> (Cyrix 486DLC, IBM SLC,...).
Ale jesli przyjmiemy ze jedyny istotny kolpot to niezgodnosc SPRZETOWA z
"normalnymi" procesorami, a ja akurat mam plyte mogaca pracowac w trybie
normalnym (tzn. ze nie ustawiam AMD DX4/100 jako P24X) to dlaczego to ma byc
klopot ?!?!?! Jesli dodatkowo oprogramowanie klasy UNIX chodzi cooool (bo na
Windows to ja nie chce czegokolwiek wzorowac) to naprawde taki procesor jest
(w/g mnie) dobry.

> A co do pewnego bledu.... Intel mial wyraznego pecha. Blad objawial sie na
> tyle rzadko, i dawal na tyle nieistotne bledy, ze przez dwa lata produkcji
> zauwazyla go jedna osoba. W dodatku czasy sie zmienily, nagadalo sie
> klientom, ze arytmetyka jest zgodna z IEEE, i wypadlo wymienic.
> Jeszcze pare lat temu to okazalo by sie, ze ten typ tak ma..
> Swoja droga nie jest to pierwszy blad w mikroprocesorach, nie tylko u
> Intela. Dawniej jakos z tego powodu rabanu nie czyniono.

OK. Ale to mial byc tylko przyklad.

> A tak w ogole, to jak na moj gust Intel popelnil duzy blad. Zamiast
> przerabiac P60 na breloczki, trzeba bylo domalowac do nich SX, i sprzedawac,
> za 1/10 ceny! W koncu od czasow 486 wiadomo, ze SX to ten z uszkodzona
> czescia zmienno-przecinkowa.
> A przy takim dumpingu - zegnajcie AMD, Cyrix, UMC ze swoimi 486...

Cholera, ciekawy pomysl. Ale mial jeden bug - plyty nie przewidywaly Pentium
SX (a moze sie myle ?!?!).

> Jaroslaw Lis
>

-- 
Pozdrowienia,
Wojtek <wojtekp_at_tch.waw.pl>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:28:14 MET DST