Re: Moralny wybor systemu operacyjnego [Bylo: WIN95]

Autor: Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.IT)
Data: Fri 08 Dec 1995 - 23:20:15 MET


On Fri, 8 Dec 1995 21:49:49 +0100 Rafal Posmyk wrote:

>To nie takie proste jak myslisz. "uzytkownicy korporacyjni" nie
>porzestaja na samym systemie. To sa skomplikowane srodowiska
>z niezliczonymi ilosciami wewnatrzzakladowych dopasowan sieci,
>narzedzi, strategii backup'ow, rozwiazan komunikacyjnych
>wspolpracujacych z siecia, ... Win95 pozostawia ta wlasnie
>furtke - mozna powoli zaczac probowac (np. 5 stacji w 100
>stacjowej sieci). A jak bedzie chodzic stabilnie - to dodamy
>dalsze 5 stacji.

Tak, wiem.
Czyz jednak nie lepiej byloby stawiac 5 WARP Connect'ow?
Czy mozna miec "stabilny system" przy niestabilnych "clients"?
Stabilny server nie wystarcza.
To ze niestabilny client nie wywali calej sieci to stanowczo za malo.
Przeciez cos na tym cliencie sie robi. Jego pad - tez komus
(jakiejs komorce) uniemozliwia/zakloca prace.

>Poziom technologiczny danego systemu jest
>tu maloznaczacy - przraza mnie ten fakt, pojawia sie bowiem
>pytanie dokad to prowadzi ?

Do sytuacji, w ktorej bedziemy wszyscy kupowac coraz gorsze oprogramowanie
za coraz wyzsze cene. Na pudelkach juz nawet nie bedzie pisalo Microsoft
bo po co, skoro innych nie ma? Mozna oszczedzic farbe.

Grego

--
/----------------------------------------------------------
Gregorio Kus       Grego_at_RMnet.it       gkus_at_envirolink.org


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:28:13 MET DST