Re: Licencja i klucz

Autor: Jacek Kijewski (c55610jk_at_cs-boglab.elka.pg.gda.pl)
Data: Wed 15 Nov 1995 - 13:44:25 MET


On 14 Nov 1995, Jarek Lis wrote:

> Postawie sie w sytuacji dealera:
> A co mnie papierek z Policji obchodzi? Zreszta ten papierek wcale
> nie stwierdza definitywnie, ze mu ukradli, bo moze tylko powiedzial
> ze ukradli, a naprawde komus przekazal. Ze jest zarejestrowanym
> uzytkownikiem to zaden efekt - nie po to dawalismy klucz, zeby taki
> jeden przekazywal go innym, a od nas wyludzal nastepny.
> Zreszta - my tu tylko spredajemy, a nie sprawzamy jakies bazy danych.
> Pozycji 'zapasowy klucz' nie ma w cenniku, czyli nie mamy go w ofercie!.

 Za takie rozumowanie zabilbym. Place za licencje i w razie kradziezy
sprzetu nikt nie moze twierdzic, ze ukradli tez licencje. Oczywiscie
przepisy moga rozumiec to inaczej, ale dealer tak postepujac kompromituje
sie. W podobnych sytuacjach ja zaprzestaje zakupow u ww. i zniechecam do
tego maksymalna licze osob.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:26:59 MET DST