Re: Re[2]: A żeby nudę trochę odgonić

Autor: Andy <andyk_at_spunge.org>
Data: Fri 13 Jul 2007 - 11:05:55 MET DST
Message-ID: <Pine.LNX.4.58.0707130405180.3415@chi.spunge.org>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=iso-8859-2

> Najczęściej kartowane są ściany i strop chodnika w celu lepszego
> rozpoznania złoża. Na tej podstawie wykonywane są profile. Następnie
> wkracza służba miernicza tycząc i tworząc mapy, na które nakładana
> jest geologia (działka służby geologicznej). Tak pokrótce powstają mapy
geologiczne z naniesionymi
> przekrojami, profilami upadami oraz zmiennością żył. Na tej podstawie
> możemy określić obszary perspektywiczne do wydobycia interesującej nas
> kopaliny. Z nich również możemy dowiedzieć się o trudności złoża oraz
> podstawności dalszej ekpsloatacji w danym obszarze.

Jednym slowem to sie robi dla wygody decydentow, zeby nie musieli sie
ubrudzic zjezdzajac na dol i ogladajac samodzielnie. ;)

> Normalnie do profilowania geologicznego używamy kartki, ołówka, gumki,
> kompasu geologicznego, metrówki, dobrego oka i wszystko to rysujemy.

OK. Ale czy z tego wynika, ze na podstawie rysunku 2D robi sie
ekstrapolacje w glab zloza, aby otrzymac rysunek 3D? Czyli zgaduje sie co
moze byc dalej na podstawie jednego wycinka odkrytej plaszczyzny? Czy
wiec te rysunki, ktore prezentowal Andrzej jesli pokazuja sytuacje 3D
moga tak naprawde nie odzwierciedlac prawdziwej rzeczywistosc skoro sa
ekstrapolacja, czy tez to sa tylko rysunki odkrytej plaszczyzny 2D?

ak
Received on Fri Jul 13 11:06:13 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 13 Jul 2007 - 11:32:01 MET DST