Re: otoczak czy skala wybita z lomu

Autor: <info_at_goldcentrum.pl>
Data: Sat 11 Feb 2006 - 08:41:39 MET
Message-ID: <20060211084139.yu7jphl5okk4wssg@webmail.iq.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format="flowed"

Najrozsadniejszym wyjsciem byloby
> poczekanie az znalazca poda w jakiej formie ta skale znalazl.
> Pozdrawiam
>
>

Jasne, poczekamy uwidzimy,
wiele razy grzebałem w osadach Kaczawy i faktycznie jest tam mieszanka
otoczaków, ale granitow jak na lekarstwo. więcej zieleńców, porfirów,
melafirów, piaskowców i mlecznych kwarcow z charakterystycznymi wżerami.
Natomiast poza dolina na wysoczyznach jest sporo narzutniakow
skandynawskich. Sami z kolegami je rozbijaliśmy. Miały od 1,5-0,5 m
srednicy. Czy w takim przypadku mozna mowić o znaczeniu otoczek
wietrzeniowych? Raczej nie bo skorupkę wietrzeniowa liczy się niemalże w
milimetrach.
Dziś trudno coraz trudniej o eratyki. Okoliczne firmy urządzajace ogrody
dokładnie oczyszczają pola. Resztki ładnych głazów z pieknie wykształconymi
minerałami widzialem np.między Zespolem Szkoł Zawodowych w Zlotoryi a
Jerzmanicami. Jest tam malutka, nieczynna żwirownia o średnicy raptem
kilkunastu metrów.
A co do okazu - zbyt czerwony jak na karkonoski.
Krzysiek
Received on Sat Feb 11 08:41:46 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Feb 2006 - 09:32:01 MET