----- Wiadomość oryginalna ----- Od: "Roman J. Farański"
<fryderyk_at_poczta.onet.pl>
> Rok 2003/2004, Krakow - miasto akademickie z kilkusetletnimi
tradycjami.
> We wiodqcych bibliotekach pustki.
> Nie ma nic.
O, przepraszam. U mnie w bibliotece instytutowej (PAN) nieorganiczny
Gmelins z lat 42-76 leży. Być może później ktoś doszedł do wniosku, że
nie ma sensu kupować kolejnych tomów "jak leci".
Piotr
Received on Thu 22 Apr 2004 - 11:37:24 MET DST
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 13:13:53 MET