> bandazowaniu z przodu jest cos, co przeszkadza. Dziewczyna sie nie
> krepowala, z usmiechem do mnie wziela "przeszkode" do reki i robila swoje.
> Nie wiec co ona miala w tej swojej rece. "Przeszkoda" robila sie wieksza,
i
> wieksza ..., >
> Roman
---------------
My tu poważnie, staramy się przypomnieć nasze przygody chemiczne, a Ty jak
zwykle robisz sobie jaja. Nie wiem, co się dzieje, ale już przestałeś mnie
złościć, Ty chyba jesteś fantastą. Ej, pomyśl, LEM już jest niemłody,
mógłbyś z powodzeniem go zastąpić i kontynuować jego dzieła. Masz talent.
Nie marnuj go!!
sp
Received on Wed 21 Apr 2004 - 21:50:15 MET DST
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 13:13:53 MET