Re: zero bezwgledne

Autor: Roman J. Faranski <faranski_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat, 17 Apr 2004 15:23:01 +0200
Message-ID: <001501c42486$790254b0$b9191d53@dyzio>
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-1"

> >
> > A po mojemu nie istnieje temperatura - granica ZERO. I cos mi sie wydaje
> ze
> > jeszcze jest mniej jak ZERO.
> >
> Mysle, ze jestes na dobrej drodze do Nobla z chemii fizycznej tylko, ze...
> musisz udowodnic swoja hipoteze :)
..............................

Nie tak - temperatura zera bezwglednego, czy tez "predkosc swiatla", to w
moim odczuciu tylko pewne punkty krytyczne. Nie sq to granice naszego
"swiata", ale granice naszej wiedzy.
To nie znaczy, ze z czasem gdy bedziemy mqdrzejsi nie rozwiqzemy i tego
problemu.
I dla pociechy, idqc za gnostykami, teoriq wedlug ktorej cala wiedza
wszechswiata, wiedza absolut jest zakodowana w naszych organizmach. My, jako
osobniki zyjqce w tej teorii jestesmy tylko nosnikami informacji.
Czasami na zasadzie intuicji cos nam sie uwidzi, przysni - i rodzq sie nowe
galezie wiedzy.

Drogui przyjacielu, gdy matka natura odkoduje czesc zapisu do mojej
swiadomosci dotyczacego - co ponizej ZERA BEZWZGLEDNEGO, na pewno napisze o
tym szanownym ChemFanom, -)))))

Pozdrowienia

Roman
Received on Sat 17 Apr 2004 - 16:32:11 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 13:13:53 MET