Autor: Andrzej Kasperowicz (andyk_at_spunge.org)
Data: Sat 17 Jan 2004 - 00:56:10 MET



> Panie Andrzeju, wydaje mi się że jest Pan w błędzie: niedawno
> okazało
> się że, pewna osoba z mojej rodziny ma oponiaka (guz na oponie mózgowej)
> i szukałem możliwie najlepszych specjalistów od usunięcia tego guza. I
> wtedy, dobry polski neurochirurg poprosił mnie o przyniesienie zdjęć z
> tomografii komputerowej i NMR. Zdjęcia z tomografii miałem, ale
> najbliższy aparat robiący dokładne zdjęcia mózgu był w Białymstoku
> (najbliższy dla osoby mieszkającej w okolicach Suwałk). A skoro w
> Białymstoku jest medyczny aparat NMR, to w takiej np. Warszawie jest ich
> kilka.

Najwyrazniej niejasno sie wyrazilem, przepraszam. Zatem jeszcze raz, ale dokladniej. Zwracam uwage, ze mowilem o *mikroskopie*. Nie chodzi mi zatem o "zwykly", "powszechnie" wykorzystywany tzw. "magnetyczny rezonans" MRI (Magnetic Resonance Imaging - nie pytalbym przeciez o takie banaly!), inaczej tomografie komputerowa poslugujaca sie nie promieniowaniem X, a wykorzystujaca efekt NMR do zobrazowania wygladu tkanek. Zobrazowania takie jak wykazuje praktyka, sa bez powiekszenia lub w malym powiekszeniu, chociaz oczywiscie obrazy MRI sa o wiele wyzszej rozdzielczosci niz te z tomografow RTG, to jednak nie wykonuje sie diagnostycznymi MRI obrazow o rozdzielczosciach porownywalnych z obrazami uzyskanymi z mikroskopow elektronowych, czy nawet optycznych. Chodzi mi zatem o uzyskanie obrazu tkanek w *znacznym* powiekszeniu. Nie spotkalem sie jeszcze nigdy z tak znacznymi powiekszeniami o jakich mowie wykonanymi z uzyciem techniki MRI w powszechnym uzyciu (choc moze gdzies dla potrzeb naukowych takie sie wykonuje, ale nic mi o tym nie wiadomo), powiekszeniami tak duzymi, ktore pozwalalyby na okreslanie takiego urzadzenia mianem "mikroskop rezonansu magnetycznego" MRM. Powiekszeniami, ktore pozwolilyby na badanie *pojedynczych* komorek i ich organelli in situ, bez koniecznosci dokonywania biopsji, aby zbadac tkanke pod mikroskopem (powtarzam sie, ale chyba jest to konieczne skoro powstaly takie nieporozumienia). Do tej pory przeciez wykonuje sie biopsje miesni, watroby, nerek itp. zeby tylko zobaczyc komorki tych narzadow w powiekszeniu pod mikroskopem optycznym lub elektronowym, a wydaje sie ze moznaby wykorzystac bezinwazyjna technologie MRI do uzyskania takich powiekszen jakie daja mikroskopy elektronowe. Moje pytanie w zwiaku z tym bylo, czy na przeszkodzie stoja jakies problemy technologiczne, czy tylko finansowe (taniej byc moze jest wykonac biopsje i obejrzec tkanke pod standardowym mikroskopem, niz zajmowac urzadzenie NMR, do ktorego pomimo kosztow i tak wiecznie sa wielomiesieczne kolejki).

Przed wyslaniem tego postu przejrzalem jeszcze internet uzywajac wymyslonego przeze mnie przed chwila hasla "mikroskop rezonansu magnetycznego" MRM.
Okazuje sie, ze urzadzenie pod taka nazwa istnieje, a zatem sam sobie czesciowo odpowiem na postawione przeze mnie pytania: http://www.ifj.edu.pl/linki/urz5.htm
"MIKROSKOP MAGNETYCZNEGO JĄDROWEGO REZONANSU (NMR) - MIKROTOMOGRAF" Najwyrazniej jeszcze nie jest w powszechnym uzyciu w praktyce klinicznej, na co wskazuje fakt, ze wciaz z nazwy nie wycieto przymiotnika "jadrowego". ;> Urzadzenie jakim dysponuja w Instytucie Fizyki Jadrowej pozwala na powiekszenia o rozdzielczosci do 30 mikrometrow, ale srednica mierzonych obiektow to tylko 12 mm, pomimo otworu szczeliny 54 mm: http://www.ifj.edu.pl/linki/pracII4.htm

Tutaj:
http://www.shef.ac.uk/uni/projects/taplab/talks/hmriinsectsleuven2002handout.doc mozemy przeczytac "Magnetic Resonance Microscopy Magnetic resonance imaging was originally developed as a medical diagnostic tool. The resolution of a medical MRI scanner is insufficient to image very small organisms like insects. It was only with the advent of the Magnetic Resonance Microscope (MRM), using very high field magnets (9+ Tesla), that the imaging of insects became a possibility."

Fotografia urzadzenia UNITYINOVA microimaging systems firmy Varian: http://www.varianinc.com/cgi-bin/nav?products/nmr/spectromet/inova/imaging&cid=NMPQIQFN

Co prawda opracowano polaczenie mikroskopu optycznego i NMR pozwalajacego badac pojedyncze zywe komorki, za co nawet pare lat temu zespol naukowcow otrzymal nagrode:

http://www.tri-cityherald.com/news/2001/0612/Story2.html
http://www.eurekalert.org/features/doe/2001-06/dnnl-2dm062002.php
http://www.ornl.gov/sci/techresources/Human_Genome/publicat/hgn/v12n1/17microscope.shtml
ale to ciagle nie to, bo probki musza byc male, a efekt NMR jest uzywany "tylko" do uzyskiwania informacji o skladzie chemicznym poszczegolnych elementow komorki widzianej pod mikroskopem optycznym.

"Compared to optical microscopy, MRI is slower (minutes to hours versus seconds) and yields lower spatial resolution (10 microns or greater versus 1 micron) but with complementary information.": http://www.sysbio.org/technologies/cellimaging.stm

BTW, taki miec NMR (900 MHz, 21,14 T) to jest cos: http://www.sysbio.org/technologies/nmr.stm

Pelno jest w internecie informacji o Magnetic Resonance Force Microscope MRFM, ale to nie to o co mi chodzilo:
http://www.physics.brocku.ca/seminars/mrfm/mrfm.html http://www.boulder.nist.gov/magtech/mrfm.htm

Zatem po prostu rozdzielczosc medycznych MRI jest za mala do dokonywania takich powiekszen jakich oczekiwalem. Najwieksze obecnie czestotliwosci stosowane w NMR chyba nie przekraczaja 900 MHz, a najsilniejsze pola magnetyczne 22 T - to najwyrazniej za malo, zeby otwor na probke mikroskopu NMR byl na tyle duzy, aby moc tam umiescic calego czlowieka, a jednoczesnie ciagle uzyskiwac duze powiekszenia/rozdzielczosci, tylko ze wcale te powiekszenia nie musza wynosic az 30 czy mniej mikrometrow w niektorych przypadkach, zatem moze jednak chodzi o pieniadze, ciagle taniej jest uzyc skalpela i igly, a ze pacjent cierpi...

Jesli ktos zna jakies dalsze konkretne informacje odnosnie mikroskopu NMR prosze wziac udzial w dyskusji.

ak


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Sat 17 Jan 2004 - 01:12:10 MET