Autor: Andrzej Kasperowicz (andy_k_at_cksr.ac.bialystok.pl)
Data: Sat 21 Oct 2000 - 07:30:06 MET DST



On Fri, 20 Oct 2000, =?iso-8859-2?Q?Roman_J._Fara=F1ski?= wrote:

> Dla chemikow przypomne szczegolne zasady ostroznosci w preparatyce na
> przyklad z metylorteciq. Odczynnik ten ma tq wlasciwosc, ze przenika przez
> ubranie, lateks, skore ludzka, wystarczy ulamek grama 1/4 kropli, aby po 3
> miesiqcach od kontaktu (zatrucia) zaczely wypadac wlosy, a po 6 miesiqcach
> nastepuje zgon. Byl taki przypadek opisany w internecie w jednym z wiodqcych

Przeciez na stronach Chemfana jest na ten temat atykul. Czy juz nikt nie czyta stron WWW Chemfana? Moze mam je zatem zlikwidowac? ;) http://pc69.wbc.lublin.pl/ChemFan/Publikacje/dimetylortec.html

> laboratorow amerykanskich (strony nie pamietam), padlo na p. Prof. dr.
> chemii (nazwiska nie pamietam). Niech spoczywa w pokoju .....,

W Polsce tez mial miejsce taki wypadek. Bylo o tym wspomniane tutaj: http://www.man.lodz.pl/LISTY/CHEMFAN/mar00/0019.html

> Niektore odczynniki nie sq sens stricte toksynami, np. KCl (chlorek potasu),

To jest jeden ze zwiazkow stosowanych w USA przy wykonywaniu kary smierci (podaje sie trzy rozne po kolei kazdy ma inne zadanie do spelnienia).

> ale podaj go do organizmu w okreslony sposob, zabija dokladnie i jest nie do
> wykrycia przez medycyne sqdowq....,

Czlowieka jest w ogole latwo zabic, az dziwne, ze tyle nas jeszcze zyje. ;) Nawet babel powietrza wstrzykniety do krwi powoduje smierc. Metylortec jest jednak rzeczywiscie wyjatkowo perfidna, m.in. ze wzgledu na ten swoj okres utajonego dzialania.

ak


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:48:24 MET DST