Re: Nieczytelna naklejka licencyjna, a kontrola czy legalność ?

Autor: Skrypëk <škrypëk_at_pűbliçenëmy.pl>
Data: Fri 04 Mar 2011 - 10:07:45 MET
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Message-ID: <4d70abdf$0$3821$c3e8da3$5b14842f@news.astraweb.com>

Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> wrote:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Skrypëk"
>> Płytę z muzyką każdy może sobie kupić w sklepie, ale jeśli chcesz w
>> swoim komercyjnym umieścić cudzą muzykę, to musisz od uprawnionego
>> dystrybutora uzyskać na to zezwolenie. I prawdopodobnie dostaniesz
>> niezbywalną licencję na wykorzystanie piosneki w konkretnym celu w
>> konkretnym twoim produkcie odpalając wytwórni tantiemy od każdego
>> sprzedanego egzemplarza. I nie ma znaczenia, że lokalne oddziały
>> Warner, Sony BMG i EMI nie stanowią prawa w Polsce.
>
> Tyle, że osoba, która kupiła egzemplarz w takim sklepie może z nim
> robić różne dziwne rzeczy, których te oddziały wcale by nie chciało.
> Bo to gwarantuje im rzeczona ustawa.

No np. wsadzić sobie w dupę w ramach dozwolonego użytku prywatnego.

> Przeczytałeś decyzję prezesa UOKiK, którą przytaczałem, prawda?

A co? Prezes stwierdził, że mogę za darmo piosenki Madonny i Rolling Stones
wykorzystać w swojej telewizyjnej reklamie za darmo i nie płacić za to
milionów dolarów jak to zrobił durny MS?
Received on Fri Mar 4 10:10:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 04 Mar 2011 - 10:42:01 MET