Tomy M. nabazgrał:
>> Po drugie: Windows 9x od dawna nie jest wspierany - nie tylko przez
>> Microsoft, ale też przez producentów wormów i wirusów. Ba, Windows NT4 w
>> sieciach korporacyjnych do dziś nadal działa z kilkusetdniowym uptimem,
>> bo się go nie imają wormy pisane po NT5, ani nie ma do niego aktualizacji
>> wymagających restartu.
> Nieźle ... kilkutygodniowy uptime dla XP chyba
> zostałby wpisany do księgi rekordow Guinessa :-)
A jakoś nie został, więc nie jest rzadkim zjawiskiem. I nie dlatego, ze się
starałem, lecz po prostu z lenistwa - nie chce misię z powrotem uruchamiać
wszlkich ałltuków, mirców, gg i innych komunikatorów, więc rzadko komputer
restartuję.
> W Windows 98SE pełny restart u mnie trwa 12-14 sekund
> więc krótki uptime nie jest specjalnie uciążliwy.
O pojęciu uciążliwości downtime'u to można rozmawiać w przypadku Windows
Server, więc nie mieszaj pojęć.
> Ale mniejsza o to bo nie mam zamiaru uskuteczniać
> obrony WIN98SE ... to system przestarzały z różnych
> względów. Wiele problemów zosatło rozwiązanych przez
> SP2 do WIN98SE (nioficjalny) np. obsluga dużych
> dsyków itp. ale już zwiększenie prędkości całego
> systemu jst niemożliwe bo rozwój jednordzeniowych
> procesorów się zatrzymał na poziomie ok 2,5 Ghz.
> I teraz niestety czeka nas zmiana wszystkich programów.
> (aby uzyskać przyspieczenie)
Dysków jak dysków, ale obsługa pendrive'ów i aparatów fotograficznych
pojawiła się dopiero w Windows ME.
>> Windows 98 nie pyta użytkownika o pozwolenie na wycieki pamięci,
>> zawiechy i inne atrakcje.
>
> A XP o to pyta? Pytam serio bo przecież nie uwierzę
> że w 10 minut nie zawiesiłbym Twojego pięknie
> skonfigurowanego systemu.
Nie zawiesiłbyś.
Received on Mon Apr 7 00:00:17 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Apr 2008 - 00:42:01 MET DST