Re: Odporność na wirusy ...

Autor: Tomy M. <tomy_at_tomy.webd.pl>
Data: Sun 06 Apr 2008 - 23:48:46 MET DST
Message-ID: <ftbggp$f75$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Skrypëk" <skrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
news:ftbf8a$1ic$1@news.albasani.net...

> > Zdradź mi wiec dlaczego WINODWS98SE można gołego
> > bez firewala podłaczyć do Internetu i raczej
> > małe są szanse że coś "wciągnie".
>
> Po pierwsze: bo Windows NT przystowany jest do tego, żeby nim zdalnie
> zarządzać, ergo działają w nim usługi, które są potencjalnie niebezpieczne.

 Szkoda że Microsoft nie wpadł na to że spora grupa
ludzi NIGDY nie będzie z tego korzystała :-(

> Po drugie: Windows 9x od dawna nie jest wspierany - nie tylko przez
> Microsoft, ale też przez producentów wormów i wirusów. Ba, Windows NT4 w
> sieciach korporacyjnych do dziś nadal działa z kilkusetdniowym uptimem, bo
> się go nie imają wormy pisane po NT5, ani nie ma do niego aktualizacji
> wymagających restartu.

 Nieźle ... kilkutygodniowy uptime dla XP chyba
zostałby wpisany do księgi rekordow Guinessa :-)
 W Windows 98SE pełny restart u mnie trwa 12-14 sekund
więc krótki uptime nie jest specjalnie uciążliwy.
Ale mniejsza o to bo nie mam zamiaru uskuteczniać
obrony WIN98SE ... to system przestarzały z różnych
względów. Wiele problemów zosatło rozwiązanych przez
SP2 do WIN98SE (nioficjalny) np. obsluga dużych
dsyków itp. ale już zwiększenie prędkości całego
systemu jst niemożliwe bo rozwój jednordzeniowych
procesorów się zatrzymał na poziomie ok 2,5 Ghz.
I teraz niestety czeka nas zmiana wszystkich programów.
(aby uzyskać przyspieczenie)

> Windows 98 nie pyta użytkownika o pozwolenie na wycieki pamięci, zawiechy i
> inne atrakcje.

A XP o to pyta? Pytam serio bo przecież nie uwierzę
że w 10 minut nie zawiesiłbym Twojego pięknie
skonfigurowanego systemu.

Tomy M. www.ansibl.com
Received on Sun Apr 6 23:50:24 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Apr 2008 - 00:42:01 MET DST