Re: Odporność na wirusy ...

Autor: Tomy M. <tomy_at_tomy.webd.pl>
Data: Sun 06 Apr 2008 - 23:54:38 MET DST
Message-ID: <ftbgrp$g4p$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Skrypëk" <skrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
news:ftbg49$3fn$1@news.albasani.net...

> > Hmmm ... prymitywne? Domyślnie zamknięte porty to
> > prymitywne rozwiązanie ???
>
> 98 nie miało żadnych zamkniętych portów. Po prostu brak mu było usług, które
> mogłyby na tych wszystkich owartych portach nasłuchiwać.

 Ale nic nie stało na przeszkodzie w instalacji programów
które będą na tych portach nasłuchiwać.
Widziałeś kiedyś FF ... tam nie ma nic i dlatego jest
tak wspaniale :-)

> Pulpit zdalny to nie jest jakieś wielki "rocket science",

 Remote Administrator'a używałem gdy Gates nie wymyślił
jeszcze nazwy na XP. Ale nigdy mi nie przyszło do glowy
że więcej niż 1-2% zwykłych użytkowników tego będzie
potrzebować.

> a w XP Home Edition i tak go nie ma.

I dobrze. Kto potrzebuje ten sobie kupi i zainstaluje.

> A już pierwsza wersja XP była bezpieczniejsza niż
> 2000, bo domyślnie wyłączony miała dostęp zdalny dla konta "Gość" oraz nie
> udzialała dostępu zdalnego kontom z pustymi hasłami. Ponadto od bodajże SP1
> domyślnie zostały wyłączone usługi takie jak Telnet i Posraniec.

Dzięki za info. Chyba jednak zainstaluję windowsa 2000/XP z odlaczoną
siecią ... tak na wszelki wypadek.

Tomy M. www.ansibl.com
Received on Sun Apr 6 23:55:13 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Apr 2008 - 00:42:01 MET DST