Użytkownik "Skrypëk" <skrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
news:ftbc0t$r1m$1@news.albasani.net...
> > Pytam bo nie używam XP, a z wcześniejszych
> > doświadczeń wyniosłem że ten system jest
> > wybitnie kulawy, potrafił sam wpuszczać
> > różne dziadowstwo z Internetu :-/
>
> Tak samo jak każden inny.
OK. Dzięki, po prostu czytam ciągle o jakiś wiruasach,
robakach itp. Do tej pory używałem WIN98SE i do tego
absolutnie żadnego instalowanego antywirusa. Podejrzane
pliki sprawdzałem sporadycznie skanerami online.
Procesy w WIN98SE znam tak dobrze że po prostu
żaden dziwny proces nie ujdzie mojej uwadze.
Wiurs czy robak ma kilka minut czasu zanim
go nie wykryję. W WIN98SE tych procesów jest
niedużo więc naprawdę można to kontrolować.
Zanim posiądę taką intuicje w XP minie trochę
czasu (nieznane procesy itp.)
Nie wiem jak to wygląda na XP, czy mogę liczyć że
znając się mniej więcej na systemie nadal będę mógł
pracować bez antywirusa?
Zależy mi na pracy BEZ antywirusa ze względu na
dużo wyższą wydajność.
Rozwiązanie jest też odłądzenie roboczego komputera
od Internetu jednak to niewygodne trochę :-/
Dla ścisłości, używałem XP przez poad 6 miesięcy
po czym wróciłem do WINDOWS98SE, powodów za powrotem
do WIN98SE było tysiące, ZA XP niewiele.
XP dał mi w kość jako systm mało stabilny przy
nietypowych zastosowaniach (nietypowa karta video,
nietypowy skaner, nietypowe sterowniki drukarki
,nietypowy handheld itp.)
Miałem zwis za zwisem i połowę funkcjonalności 98SE.
Sieć domowa LAN w systemach NT działa fatalnie :-/
Nie zależy mi na tym aby np. bez problemu oglądać filmiki
osadzone na www, gdy ich nie widzę... to nie oglądam
zamykam stronę i mi to obojętne. To samo dotyczy
innych udziwnień i "pseudorewolucyjnych nowości".
Tomy M. www.ansibl.com
Received on Sun Apr 6 23:10:14 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 06 Apr 2008 - 23:42:01 MET DST