Re: Podjąłem eksperyment...

Użytkownik "Wojciech "Spook" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl>
napisał w wiadomości news:flcvnt$1s4$1@news.dialog.net.pl...
...
> Wydaje mi się, że to bezcelowe - plik swap ma być wszak rozszerzeniem
> pamięci - robiąc w ten sposób poinformujesz system, że masz mniej RAMu
> niż w rzeczywistości (bo część będzie odkrojona) i sądzę, że poleci to
> po wydajności. Już lepiej nic nie robić.

Nawet połowy dostępnej nie wykorzystuje. Ze wszystkim w pamięci jest
tego 592 mega, do tego bufor systemu c.a. 1.3 giga, zostaje ok. 1.1 giga
wolnego.
A przy okazji, przez najbliższe dni, będę mieć trochę miejsca na dysku
systemowym (jest mi potrzebne akurat tu), na czas pewnej sprawy, później
wrócę wszystko do normy.

>
> BTW, czy dane w ramdysku nie są też cache'owane przez system w pliku
> wymiany, gdy zajdzie taka potrzeba? Pewnie nie, ale z ciekawości warto

Ale ja na ramdysku właśnie chcę dać plik wymiany. Taki nie za duży, aby
był.

> zapytać - interesuje mnie, jakim mechanizmem (ewentualnie) da się
> zmusić system, by zaalokował coś w RAMie i nie cache'ował na dysku.

Udawać przed systemem, że ten kawałem ramy to właśnie dysk ze swapem...?
W każdym razie i ten eksperyment wykonam. Muszę po prostu poznać, jak
system zachowuje sie w jakich sytuacjach.

-- 
U...kąsiła misia pszczoła... Ty ...niedobra! - misiu woła...
Za me męki, za me bóle, roz...montuję wszystkie ule!
(miał misiu 'fart-a', co nie?) :)