Re: Freezy podczas odtwarzania multimediow na laptopie

Użytkownik "ledres" <lost2malp@opkropka.pl> napisał w wiadomości
news:fc6qjt$1gta$1@opal.icpnet.pl...
> Lawrens Hammond pisze:
>
>> Najprawdopodobniej w tym czasie system młóci swapem. Proces ten ma
>> bezwzględne pierwszeństwo nawet wobec atrybutu realtime dla danego
>> procesu i może skutecznie przymrozić komputer.
>
> Ok, jesli tak to co z tym zrobic? Zwiekszyc rozmiar swapu?

Będzie dłużej młócił. Zwiększyć ilość RAM, to jest właściwa metoda.

>
>> Możesz też mieć problem z dyskiem, sprawdź jego powierzchnię chkdsk
>> /r, (wtedy automatycznie zrobi się też chkdsk /f), zezwól na restart
>> i zbadanie dysku podczas odpalania systemu - dysk z badsektorami może
>> także wywołać taki objaw. Może akurat konkretny kodek, bądź
>> biblioteka odtwarzacza (lub on sam) jest zapisany na uszkodzonym
>> miejscu na dysku?
>> Jeśli powierzchnia sprawna, zrób także defragmentację.
>
> Ok, scandisk zrobie. Defragmentacja raczej niepotrzebna, bo dysk jest
> swiezo po formacie.

Systemy z linii NT nie mają czegoś takiego, jak scandisk, tę funkcję
przejął program chkdsk, dostępny też w linii 9x.

>> Możesz mieć mało pamięci RAM (nie napisałeś, ile jej siedzi) i przez
>> to właśnie system posiłkuje się swapem.
>
> RAMu jest 960 MB (1024 - karta graficzna).

Sporo. Choć jeśli nie grasz, dla grafiki spoko wystarczy 8-16 MB.

>
>> Nie napisałeś, jak szybki jest procesor w środku (typ komputera nic o
>> tym nie mówi), moze jest za wolny?
>
> Z tego co wiem laptopy maja raczej stala konfiguracje, dlatego nie
> podalem danych.

Ale ilość obecnej konkretnie pamięci, czy jaki procek i dysk siedzą -
taka informacja może ułatwić. Laptop to jednak pecet i pecetowym prawom
podlega. A parametry różnych laptopów bywają bardzo różne...

> W kazdym razie parametry sa takie:
>
> http://www.znak.pl/index.php?cid=272&scid=2506&prid=notAsuF3MAP051
>
> tyle ze RAMu mam 1024, a nie 512.

No, parametry nienajgorsze :)

>
> Nie napisalem jeszcze, ze to dzieje sie bardzo nieregularnie, czasem
> raz na godzine, czasem raz na dzien, bez wzgledu na obciazenie
> komputera.

Jeszcze jedno pytanie precyzujące - czy tych multimediów słuchasz z
dysku, czy z włożonej płyty CD/DVD?

No, mając te dane, już moge cos powiedzieć.
Sprawdź, czy procek się nie przegrzewa - jakiś monitor płyt głównych,
albo w BIOSie zaraz po takim zdarzeniu zrestartuj i wejdź do BIOSa do
opcji monitorujących. Jeśli było ustawione przetaktowanie - zmniejsz o
oczko, albo nawet wyłącz w ogóle.
W BIOSie sprawdź, czy są powłączane transfery UDMA - daj największe
możliwe. W razie czego można wrócić, gdyby coś nie stykło. Ja w swoim,
coprawda stacjonarnym, powłączałęm UDMA, 32bitaccess, block mode, etc.
Chodzi ładnie.
Sprawdź, czy nie uaktywnia się opcja oszczędzania energii - zanim dysk
się wybudzi, mija kilka sekund i może przymrozić, wyłącz w BIOSie
zatrzymywanie dysku/-ów, jeśli już ma to być, niech tym sie Windows
zajmie. Ale też, jeśli nie na bateriach, nie wyłączałbym dysków w ogóle.
Może jest na mały czas włączone takie oszczędzanie w Windzie, tak samo,
zanim dysk się wybudzi, minie kilka sekund.
Jeśli masz możliwość, upewnij się, czy gniazda dobrze stykają - ja
niedawno miałem, że system robił mi "duże niebieskie oczy", jak to
fajnie i śmiesznie ktoś określił. Przyczyną okazała się luźna wtyczka
zasilania na dysku systemowym. Zdobądź też (jest tego w necie) program
Memtest i przetestuj pamięć, strzeżonego...
W Windzie - w menedżerze urządzeń... nie ma konflików? (żółte
wykrzykniki, zwykle, albo czerwone krzyżyki, rzadziej, przy danych
urządzeniach, świadczą o jakichś problemach)

Miałem laptopa, był z nim niecodzienny problem - jak się włożyło płytę
do napędu, system potrafił nawet sie przewrócić. Doszedłem, że niektóre
płyty są na tyle niecentryczne, niewyważone, że gdy kręcą się w
napędzie, powodują silne wibracje, przenoszące się na dysk twardy, ma on
wtedy problemy z pozycjonowaniem głowic (dobrze, jeśli w trakcie
odczytu...), co przekłąda się na zmrożenia systemu, a nawet wystąpienie
błędu odczytu dysku, jeśli wibracje potrwają dłużej. Sprawdź, czy u
Ciebie coś nie wibruje, powiąż to ewentualnie z momentem wystąpienia
problemu.
(Ten mój dysk okazał się być uszkodzony, ale w inny sposób, ziostal
zdekomponowany)

Co do fragmentacji danych - nawet na dysku ze świeżo postawionym
systemem pliki mogą być mocno pofragmentowane. A jak już jest
pofragmentowany swap - może się kwasić, nie musi.
Sprawdź na wszelki wypadek sprawność nośnika komendą jaką Ci podałem, a
potem zdefragmentuj dysk.
Aby uporać sie z ewentualnym problemem fragmentacji pliku wymiany, bez
stosownych narzędzi które ten plik umieją ruszyć, zrób tak:
Wyłącz swapa we właściwościach wydajności, zadaj sprawdzenie nośnika
przy starcie, restart. Masz dużo RAM, więc nie bój się, nie wywali się.
Zdefagmentuj system plików, czyli partycję z systemem, oraz pozostałe,
jeśli są, włącz swapa i od razu nadaj mu stałą wielkość (ja dałem full,
4 GB minimum i maximum, tak dla komfortu, by nie martwić się, że
zabraknie pamięci), coby sie nie fragmentował, zatwierdź, restart...

-- 
LH
Jambo, jambo bwana,
Habari gani? Mzuri sana!
Wageni, wakaribishwa,
Kenia yetu, hakuna matata!