Re: Menu kontekstowe w OE

Autor: Marsjanin <08.2006.usenet_at_marsjanin.tk>
Data: Sun 27 Aug 2006 - 11:56:12 MET DST
Message-ID: <yzmqdm9q396z$.dlg@marsjanin.tk>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

  Rok 2006 - sierpień. Dokładnie to niedziela, 27-go. Nieco po 4-ej.
  Nagle zza rogu 1634Racine wrzuca na pl.comp.os.ms-windows.winnt:

[pl.comp.www]
> poczytam ich, bo i tak zamierzalem, ale podejrzewam, ze oni nie
> mysla odwrotnie :) Bo to oczywiste, ze www powinny byc robione wg
> sztywnych standardow i co do tego, to chyba nie ma watpliwosci.

Nie do końca. Zauważ, że strona zrobione według standardów ma duże
szanse nie otworzyć się w IE, które wciąż dominuje na rynku, a więc
łebmajstrzy albo robią gigantyczną pracę, dopieszczając kod i stosując
różne hacki dla IE, albo olewają standardy i strona zaczyna działać
pod IE. Także winien jest IE...

> Chcesz powiedziec, ze oni mysla, ze strony "zle"/zle zrobione po
> prostu nie powinny sie otwierac ?? No, to juz bylaby zlosliwosc
> wobec , jak to sie mowi, ZU. Co taki ZU winien temu, ze www jest
> nie tak zdlubana, jak byc powinna, podczas gdy on chce rozklad
> jazdy poczytac na niej...

1. Pokaż mi przynajmniej ze trzy takie strony, tak na gorąco. Opera
stara się jak może, ostatnio nie mam naprawdę żadnych problemów z
przeglądaniem za jej pomocą internetu - oczywiście, że wszędzie nie
byłem... Twierdzę, że trzeba się nieźle naszukać, by trafić obecnie
coś, co jest *bezużyteczne* pod Operą (jak i Firefoksem; a odrobinę
rozjechane tabelki pomijam!).
2. W ferworze walki o to, by użytkownikowi otwierało się ładnie,
zapomniałeś o względach bezpieczeństwa.

> jest maszyna [ IE ], ktora sklania sie KU uzytkownikowi i daje mu
> ten rozklad jazdy poczytac. Wiesz, siec to nie przedszkole, zeby
> kosztem uzytkownika wychowywac webmasterow.

Tak samo, jak pierwszy papieros nie szkodzi... Koło się w ten sposób
napędza. Userzy wybierają IE, bo IE poprawnie wyświetla gówniany kod
pisany przez nieuków, a ci tfu!rcy stron nie mają się po co
przestawiać na poprawny kod, bo przecież internauci i tak używają IE,
który cokolwiek oni nie napiszą i ilu rzeczy zaniedbają, strone
wyświetli.

> Tak mniej wiecej to widze. IE nie wychowuje. To moze i blad, ale z
> pktu widzenia wlasnie uzytkownika jest bardziej uzyteczny, bo itp
> itd. O to mi chodzilo.

Nikt żadnemu userowi nie każe wywalać IE z systemu. Ale ja np. mam go
na Kerio zablokowanego na wszelki wypadek. :->

> Ale oczywiscie, ze standaryzacja w3c powinna byc powszechna, o to
> nie ma co sprzeczac sie, zero watpliwosci.

Jeszcze raz: ładna strona, ze schludnym kodem (ale nie prosta!),
napisane według standardów W3C na 99% rozwali się pod IE. Smaczku
aferze dodaje fakt, że M$ jest chyba od zawsze jednym z głównych
członków W3C...

>> Drugie primo: w Operze z tego co wiem, jest wspierany element
>> <bgsound>, który nie jest elementem żadnej z wersji ani pochodnych
>> języka HTML. Kto go wymyślił i wprowadził, jako rozszerzenie
>> swojej przeglądarki, domyśl się...
> ale czy ja pisalem, ze opere robia tłumoki ??? Zdaje sie, ze jest
> gigantycznie wrecz odwrotnie, to jasne.

Ja pisałem o czyms ciut innym - twierdzisz, że w Operze chodzą tylko
poprawne elementy z W3C - tu masz w <bgsound> kontrprzykład.

-- 
  Pozdrawiam,  Marsjanin.  MSN :  marsjanin.tk@hotmail.com
  Nowy toner to czarny proszek. Używany - to czarne literki wtopione w papier.
  Gra:  Apocalyptica :  /Cult/ :  2.  "Struggle"
  Brzmi:  Xing (new),  44  kHz,  192  kbps,  Joint Stereo.
Received on Sun Aug 27 12:05:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 27 Aug 2006 - 12:42:09 MET DST