Rok 2006 - sierpień. Dokładnie to niedziela, 27-go. Nieco po 3-ej.
Nagle zza rogu Lawrens Hammond wrzuca na pl.comp.os.ms-windows.winnt:
> A mnie w Operze drażni to, że aby skutecznie kliknąć jakiś link,
> muszę najpierw otworzyć samą Operę, a potem klikać. IE i FF nie
> mają tej wady. Zmiany ustawień, a jakże, próbowałem, nic sensownego
> nie dały. A jednak najbardziej wolę Operę.
Tj. kliknięty link otwiera pustą Operę - i dopiero potem kliknięcie
linku działa? Mam tak samo, też mnie to drażni, ale powiedziano mi już
nie pamiętam, gdzie, że to wina siakichś ustawień w rejestrze systemu
związanych z obsługą protokołu HTTP - dalej nie wnikałem, bo z obecnym
systemem planuję się pożegnać. A wynikać to miało niby z pogmerania
przy instalacjach (każdą 8.5x weekly testowałem). :-)
-- Pozdrawiam, Marsjanin. WWW : marsjanin.tk Gorąco wszystkim polecam piwa z ukraińskiego browaru Obołoń! Gra: Apocalyptica : /Cult/ : 1. "Path" Brzmi: Xing (new), 44 kHz, 192 kbps, Joint Stereo.Received on Sun Aug 27 11:50:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 27 Aug 2006 - 12:42:09 MET DST