Rok 2006 - sierpień. Dokładnie to czwartek, 24-go. Nieco po 8-ej.
Nagle zza rogu Daniel Chlodzinski wrzuca na pl.comp.os.ms-windows.winnt:
> LOL, co wyscie z tym M$ na glowe upadli, MS nie jest od decydowania
> kto jest legalny kto nie.
Pośrednio jest. Powiedzmy, że masz zestaw będący wg M$ niedostatecznym
do uznania systemu za legalny. Ale wg polskiego prawa jesteś legalny.
I co, masz siłę i pieniądze na procesy cywilne przeciwko M$, żeby
pozwolili Ci zarejestrować produkt w sieci?
> Jak mu przyjdzie policja do domu to nie bedzie patrzec czy jest
> legalny z punktu widzenia MS tylko z punktu widzenia prawa
> polskiego.
Jak będzie chciał zupgrade'ować sprzęt i zainstalować jakieś kolejne
łaty na to z M$, to M$ nie będzie patrzył na polską policję i prawo,
tylko na swoje wymagania... Albo proces cywilny. :-P
-- Pozdrawiam, Marsjanin. E-mail : Po prostu odpowiedz.. Nowy toner to czarny proszek. Używany - to czarne literki wtopione w papier. Nic nie gra. Cudowna cisza... :-]Received on Thu Aug 24 10:00:16 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 24 Aug 2006 - 10:42:08 MET DST