Re: Raport: internet w polskim biznesie (i zyciu)

Autor: NO-SPAM! (_at_pb.bielsko.p-l)
Data: Thu 01 Jul 1999 - 09:04:36 MET DST


Moim zdaniem tzw starsi uzytkownicy Internetu (to chyba ci ktorych juz
nie cieszy przegladanie tysiecznego serwera z golizna czy codzienny
kilkugodzinny flirt na #sexpl) juz dzis moga znalezc cos dla siebie w
sieci. Ot chocby przeniesione z nie wirtualnej rzeczywistosci serwisy
typu wiadomosci.tvp.com.pl , serwis rzeczpospolitej, wyborczej itp. Dla
biznesu ciekawa oferta jest mozliwosc zarzadzania swoim kontem bankowym
(to juz dziala) czy tez korespondencja z klientami (ile mozna
zaoszczedzic na wysylaniu faxow po kraju i za granice) Zaczynaj sie tez
rozwijac sprzedaz, na poczatek malutkie rzeczy typu ksiazki, CD a kiedys
kto wie.... (amazon.com tez sprzedaje tylko takie drobiazgi a do
biednych nie nalezy). Albo z innej beczki - juz niedlugo zgodnie z nowa
ustawa o prawie energetycznym mozna bedzi przegladac stan licznikow w
sieci (Energetyka slusznie wymyslila,ze najtaniej taka mase informacji
mozna opublikowac w sieci)

Jednym zdaniem tak czy siak wszyscy wpadna kiedys w wir Inetu z ktorego
wyjscia juz nie ma.

Co do rozkladu zapotrzebowania na uslugi sieciowe wydaje mi sie ze jest
chyba tak

na uczelni:
naukowcy : 80% email, 28%WWW, 2% reszta
studenci : 60% IRC i pochodne, 30%WWW,FTP , 10% email

typowa polska rodzina : 60% WWW, 35% pogaduszki z krewnymi w USA
(NetMeeting,email), 5%reszta

A i jeszcze jedno
>Kto rozsadny wylozy pieniadze
>na lacze kilkumegabajtowe tylko po to, by luseria przesylala
>sobie e-mailem dowcipy, MP3 i "tanczacego dzidziusia"?

Widzialem juz kilka duzych firm, ktore maja Inet tylko po to zeby
konkurencja widziala, ze maja
Nie maja jednak pojecia co z tym fanten tak na prawde da sie zrobic. (To
troche tak jak dawniej kazdy Polak musial miec wideo bo sasiad mial...)

-- 
MaG


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:22:49 MET DST