Teraz przyszło mi coś do głowy i tu chciałbym, jeśli można prosić Was o
wyrażenie swojej opinii:
Swego czasu Michał Kawecki w news:umnuoc.ko5.ln@kwinto.prv pisał coś
takiego:
" Tak BTW - instalowanie systemu na jednej wielkiej partycji to
najzwyklejsze proszenie się o kłopoty "
No właśnie. Podążając za tym sposobem myślenia wywnioskowałem, że dobrze
byłoby mieć dwie /przynajmniej/ partycje.
Dowcip polega na tym, że jeszcze pracując na Windows 98, potem przez chwile
Millenium, a w końcu XP na samym początku zrobiłem coś takiego, ot po to,
żeby mieć porządek: Podzieliłem dysk na partycje C: miała służyć tylko dla
systemu a na D: miały się znajdować wszystkie inne rzeczy (dane). Schody
zaczęły się całkiem niedlugo, bo część programów po prostu inaczej nie
chciała się dać zainstalować /próbowałem róznych kombinacji/ jak na dysku C:
na którym był system. I po co w takim razie partycjonować dysk, skoro potem
jakiś kretyński instalator ma to w ... i nic się na to nie da poradzić. BTW:
Może to i pytanie obrazujące zupełny brak wiedzy, ale czy mając wspomniane 2
dyski skoro i tak instalator domyślnie instaluje na C: można zainstalować
sys na D: a C mieć na dane ?
Pozdro
-- cOOba --
Received on Mon Dec 6 15:10:24 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 06 Dec 2004 - 15:51:10 MET