Re: Pomózcie znaleźć driver do starej karty muzycznej Az techa/Mediavision

Autor: Bartek (megabart_at_priv.onet.pl)
Data: Tue 24 Apr 2001 - 01:38:27 MET DST


Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_PolBox.com> napisał w wiadomości
news:9c27ii$d9i$1_at_flood.xnet.com...
> "Paweł 'Róża' Różański" <rozie_at_friko2.onet.pl> wrote in message
news:176cf0623fe558fccd788e1a75bbe611_at_roses.of.many.colours...
> > 486SX, 12 MB RAM i Win95? Nie wyobrażam sobie tego. Naprawdę.
>
> Spoko... Mówię Ci... całkiem spoko.
>
> > A co do karty, to może spróbować puścić ją na jakichś 'standardowych'
> > sterownikach? Jakiś najsłabszy Aztech, albo 'kompatybilne z SB'? Chyba
> > nie zaszkodzi...
> Stary... Instalowałem świeżutkie Windows 95 PL, nie wykryły dziada.
> Próbowałem na chamca, ale wszystkie drivery Aztecha jakie mi w ręce
> wpadły to były do kart 16bit, najczęściej ze złączem do CD-ROM...
> Ta karta jest prościutka - dwa scalaki VLSI AZTECH i YAMAHA i tyle.
>
Prawdopodobnie jest to karta Aztech Sound Galaxy BX lub NX w którejś z
licznych wersji.
Karta będzie na 99% zgodna z Adlib, a na 80% z Sound Blaster 1.0. W tamtych
czasach karta niezgodna z SB lub Adlibem po prostu by się nie sprzedała.
Pozostaje więc odpalić ją na sterownaikach standartowych (zacząć od Adliba),
przy czym adresy i przerwania ustawić trzeba ręcznie zgodnie z ustawieniami
jumperów (lub na farta :-) ). Swoją drogą karta może przecież chodzić na
driverach od Win 3.1 do ściągnięcia z www.aztech.com. Są tam przecież
drivery do kart 8 bitowych.
Nie ma mowy, by Win95 sam z siebie wykrył taką kartę, nie mówiąc juz o
samoistnej konfiguracji. Tego systemu nie tworzyli przecież cudotwórcy :-).
Pozdrawiam.
Bartek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:53:53 MET DST