Re: Co zrobić z Celeronem 600?

Autor: Pszemol (Pszemol_at_PolBox.com)
Data: Mon 16 Apr 2001 - 17:09:23 MET DST


"PhoeniX" <najbergg_at_kki.net.pl> wrote in message news:9b812q$mas$3_at_news.tpi.pl...
> > :-) Po prostu nie widze korzyści. A może otworzysz mi oczy?
>
> Korzyść jest taka, że Ty masz C600 a ja mam C927 mimo to, że
> zapłaciliśmy za ten sam procesor :-)
> Bo właśnie dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem C600_at_927Mhz
> przy 1.8V (dzięki RusH :-)

Ok, to korzyść na papierku. A jak to wygląda realnie?
O ile procent wzrosła wypadkowa szybkość peceta przy wzroście
prędkości rdzenia procesora o 30%?

> > OK, mówiłem tylko tyle ile o Celeronach podaje Intel.
>
> To się nazywa marketing a ludzie mniej obeznani dają się na niego nabrać.

Tia...

> > Tak.
> > Powiedz mi zatem, co mogę zrobić ze swoim Celeronem 600?
>
> Zapodaj mu FSB 100Mhz. Jak nie pójdzie to +0.1V dla zasilania procesora .
> Jak nadal nie pójdzie to +0.2V.
> Masz spore szanse na conajmniej 900Mhz (100x9).

No ale po co? Czy w ogóle zauważę różnicę pracy w Windows?

> Oczywiście dobre chłodzenie to podstawa i to nie aby proc się
> nie spalił ale aby system był stabilny.
> Bo aby spalić proca (Intela z blokadą termiczną szczególnie) to trzeba
> się naprawde starać :-)

Mylisz się. Temperatura pracy wpływa bardzo negatywnie na trwałość.
To, że się nie spali od razu to nie znaczy, że nie padnie wcześniej
niż niepodkręcany...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:51:33 MET DST