Re: Co zrobić z Celeronem 600?

Autor: MGB (mgb_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 16 Apr 2001 - 18:43:43 MET DST


Hi!

"Pszemol" <Pszemol_at_PolBox.com> napisales(as):

>Ok, to korzyść na papierku. A jak to wygląda realnie?
>O ile procent wzrosła wypadkowa szybkość peceta przy wzroście
>prędkości rdzenia procesora o 30%?

A na moje posty nie odpowiesz ? Te z argumentami na ten temat ?
Pszemolq ? Nikt nie ejst w stani okreslic dokladnego skosku
wydajnosci... TO sobie mozesz organoleptycznie sprawdzic. Ale tu jest
jeszcze wzrost taktowania szyny o 50% a to arzem ze wzrostem
taktowania proca stanowi juz DUZA roznice...

>No ale po co? Czy w ogóle zauważę różnicę pracy w Windows?

Nie, w samych wuindowsach nie zauwazysz roznicy nawet miedzy 400 i
600.

>Mylisz się. Temperatura pracy wpływa bardzo negatywnie na trwałość.
>To, że się nie spali od razu to nie znaczy, że nie padnie wcześniej
>niż niepodkręcany...

Tak, co Ci za roznia czy pochodzi 3 lata cyz 10 ?

--
- mgb_at_priv.onet.pl - |"Wroga najlepiej zabic z duzej odleglosci,
- ICQ #49474044 ---- | bez ostrzezenia, strzalem w plecy. O honor
- GG #133936 ------- | nalezy dbac jedynie wsrod przyjaciol."


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:51:34 MET DST