Re: Czemu sieciowka "kopie"?

Autor: Piotr Pawlow (pp_at_siedziba.pl)
Data: Sat 31 Mar 2001 - 20:33:12 MET DST


"Darek i Bożena" <capsell_at_poczta.onet.pl> napisał:
> > obudowę, ale z drugiej jak będzie jakaś awaria w okablowaniu to
> > może Ci się pojawić na obudowie 220V!
> Tia, a Stowarzyszenie Elektryków Polskich (SEP) to banda głupoli...
> Poczytaj sobie o zerowaniu i uziemieniu, i pamiętaj, że przez wiele
> lat

Hmm... Nie jestem w tym specjalistą, ale tak na "chłopski rozum" to
może się zdarzyć taka sytuacja:

        +-----------+
        | GND*----+
        | +-----+ | |
-----------| R |-------*----| |------ zero
^~220V | +-----+ | ^przerwa
        | |
        +-----------+
            ^obudowa

Uziemienie jest w urządzeniu (symbolizowanym przez rezystor R)
połączone z obudową. My połączyliśmy uziemienie z przewodem zerującym.
Jeśli w przewodzie zerującym powstanie przerwa to mamy 220 na
obudowie. Takie podłączenie jednak zabezpiecza przed przebiciem z
przewodu "gorącego" na obudowę, więc ma sens w instalacjach w kuchni,
łazience, tam gdzie jest styczność z wodą. Natomiast w przypadku
komputera... no nie wiem...

> obowiązującym standartem było zerowanie przez co w wielu
> mieszkaniach są instalacje dwuprzewodowe.

W moim też :-) Jakiś czas temu miałem wizytę elektryka, który ze
względów bezp. zalecił w kuchni zamontować gniazdka trójbolcowe i
właśnie połączyć bolec uziemiający z zerowym. Nadmienił jednak, że aby
się faktycznie dobrze zabezpieczyć przed porażeniem prądem należałoby
zamontować jakiś specjalny wyłącznik różnicowo-prądowy...

--
Pozdrawiam,
 Piotr Pawłow
 mailto:pp_at_siedziba.pl, homepage: http://pp.siedziba.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:48:05 MET DST