Autor: Piotr Trzcionkowski (trzcionk_at_us.edu.pl)
Data: Sat 21 Dec 1996 - 16:11:33 MET
17 Dec 1996 21:06:04 +0100, Grego_at_RMnet.IT (Gregorio Kus) napisał(a):
>...
> Faktem jest ze geniuszem to on byl - ale z zupelnie innych
>powodow: implementacji basica dla CP/M wcale nie gorszych
>(a czesto i lepszych) bylo od cholery, ale jednak Bill G.
>potrafil doprowadzic do tego ze kilka lat pozniej kazdy
>kto wypuszczal interpreter czy kompilator basica'a, zaznaczal
>w podreczniku (czesto juz na pierwszej stronie): "MS-BASIC
>compatible".
> Juz wtedy objawily sie "najlepsze cechy " tego geniusza
>- genialny marketing do gownianego produktu.
A skąd pewność, że to jego zasługa a nie jego sługusów? M$ to dziś nie
BG. Tylko takim jest postrzegany ze względów reklamowych. Notabene
słuchając wywiadu z BG nie można nie przyznać mu racji co do drogi
jaką wybrał. Chodzi o to, że tłum zawsze będzie przeciętny
(niepodważalne i oczywiste). Jeśli coś ma się sprzedać to musi być dla
tłumu a nie kilku indywidualistów. Ja też mam ciekawe pomysły do
zrealizowania w nowym systemie co wcale nie oznacza, że ma to być
genialne dla każdego. Jedyne co z tej dyskusji wynika to to, że
zupełnie nipotrzebnie porównuje się systemy dla mas z systemami dla
naukowców. Problematyczny jest tylko os/2 czy dla naukowców czy mas. A
może jednocześnie ? Tak wygląda.
Piotr Trzcionkowski
tel. +48 (0-32) 1-284-907
http://www.cto.us.edu.pl/~trzcionk
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:59:57 MET DST