Re: Podkrecanie CPU: wiecej strat, czy korzysci?

Autor: Bogdan Morawski (morawski_at_ccs.pl)
Data: Sat 14 Dec 1996 - 18:08:13 MET


Witam (zwłaszcza Radoslawa P.) !

Radoslaw Poplawski wrote:
> Sat, 14 Dec 1996 09:13:43 +0100, Przemyslaw Raczek
> <przemek_at_radio.com.pl> napisał(a):
> >> 1. Warto podkrecac CPU, czy nie?
> >JA NIE PODKRECAM.
> To ze nie podkrecasz - to nie znaczy, ze nie warto.
To ze Ty podkrecasz - to nie znaczy ze warto. To prywatna sprawa
uzytkownika. (Ja podkrecam.)

> >A po co jesli mozna sobie kupic zamiast np. P75 > P100 czy jeszcze dajej ?
> A jesli nie mozesz? Bo nie masz gotowki? W kregach akademickich (a
Jak ktos ma gotowke to sobie kupi - jego sprawa. A jak nie ma, to ma od
razu napadac na tego co ma?
Czy NIEZBEDNYM warunkiem napisania/wykonania pracy na komputerze jest
podkręcenie procesora? Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie
ma. Albo sie kupuje, albo podkreca, albo idzie do kolegi ktory potrafi
podkrecic, albo sie zadowala tym co sie ma - wedle
woli/finansow/umiejetnosci/znajomosci.

> >Po cos chyba producenci pisza na chipach te megaherce nie?
> Tak, to argument x wykresu ceny :))) Kwadratowej.
Jakby nie pisali, to zeby okreslic na jaki zegar podkrecic musialbys
osobiscie wyprobowac wszystkie mozliwe kombinacje. A tak - czytasz i
wiesz jak ustawic zwory.

> >W ogole to jak widze tych lamerow, ktorzy podkrecili sobie P75 na P100 i
> Jesli ktos podkrecil P75->P100 to nie oznacza, ze to lamer.
Tu masz absolutna racje.

> >Rzecz jasna nalezy do dobrego tonu takie postepowanie, dowodzi ze
> >cos wiesz, a to ze mozesz spalic procesor sie nie liczy
To nie jest kwestia tonu. KAZDY komputer ZAWSZE jest ZA WOLNY. Jesli
mozna przyspieszyc, dlaczego tego nie robic? To nie jest ruch drogowy -
tu nie ma ograniczen. Zostaje tylko osobiste ryzyko przyspieszajacego
...

> >(ciekawe ze tacy ludzie nie maja potem skrupulow z pojsciem do serwisu i stwierdzeniem:
> >Procesor mi padl - chyba mi wymienicie.)
... niestety, czesto bez poczucia odpowiedzialnosci.

> Czyzbys naklanial ludzi do martwienia sie za Intela? Jako ta firma nie
> martwi sie o mnie sprzedajac P200 kilu krotnie drozej niz P133.
Jakos tak to jest i zawsze bylo (i pewnie bedzie), ze nowosci sa
nieproporcjonalnie drozsze.
>
> >Na szczescie widzialem juz P75 nie dajace sie przetaktowac (sprzedawane
> >z gustownym i cichym wiatraczkiem.
> A moze na Twoje nieszczescie takowy posiadasz?
A w ogole cos sie tak czepil czlowieka ?!? Masz mu za zle ze wzial
udzial w ankiecie i przedstawil swoje zdanie? On ma swoje zasady, Ty
swoje - i dobrze, to prywatna sprawa kazdego z was a nie powod do
publicznej dyskusji, ktora latwo moze zejsc do przytykow osobistych (nie
przekonuj mnie, ze Marx i Radetzky maja racje -->"Objawienie
Boga...","Re: karty TVSAT..."). PRZECIEZ TO TYLKO ANKIETA !
>
> >Odwzajemniam sie tym samym + rdrowego rozsadku nam wszystkim.
> Wlasnie!
WLASNIE !!! Wesolych Swiat i szczesliwego Nowego Roku - Bogdan
Morawski.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:59:13 MET DST