Re: Nowe jadro

Autor: qrak <aaa_at_bbb.ccc>
Data: Thu 13 Mar 2008 - 00:31:51 MET
Message-ID: <op.t7xfndbnrcr908@opteris_laptop.opteris.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2

Dnia 12-03-2008 o 16:21:02 Lech Wiktor Piotrowski <lewhoo@fuw.edu.pl>
napisał(a):

> qrak wrote:
>> Dnia 11-03-2008 o 17:58:08 Ninik <ninik@dominik.kei.pl> napisał(a):
>>
>>> Lech Wiktor Piotrowski pisze:
>>>> Nowe jadro, a w zasadzie stare, ale rozgryzione, ma byc juz w
>>>> kwietniu podobno. W tej chwili jest skonczone w 60%. Swoja droga
>>>> musze wypytac pashe, jak oni robia to jadro, bo jestem bardzo ciekawy.
>>>> Tak czy siak, wlasne jadro z kodem otwartym dla developerow, to
>>>> nawet optymistyczna wizja, wreszcie bedzie mozna cos zmieniac.
>>>
>>> Coś czuję, że to jądro się zlinuksieje mimo wszystko :( Ale oby nie,
>>> bo jedynie w voyagerze nadzieja.
>>>
>>>
>> Wg. mnie to ludzie powinni zbojkotowac ten system i przestac go
>> uzywac. Sam mam sentyment do OS/2 i do dzisiaj uznaje go jako jeden z
>> najlepszych, o ile nie najlepszy system, ale po co wielbic cos, jak
>> producent tego cuda olewa nas userow?
> >
>
> Zbojktowanie tez nic nie da. Przeciez taki bojkot to marzenie IBM.
>
>> (optymistycznie) kilka % udzalu w rynku. Nawet jesli by juz
>> rozpracowano OS/2, to tak jak inne systemy (np. AmigaOS, BeOS itp)
>> stanie sie kalka GNU. Jedyne co bedzie go odroznialo od reszty, to
>> system plikow i jajko, ktore notabene na dzien dzisiejszy nie jest juz
>> jakims cudem techniki. Cala reszta zostanie zaimportowana z GNU. Nawet
>> architekture nowych wersji jajka w OS/2 trzeba bedzie upodobnic do tej
>> jaka jest w Linuksie, bo jakos trzeba bedzie importowac np. sterowniki
>> do urzadzen, lub implementowac roznorakie uslugi i soft z Linuksa.
>> Powstanie kolejny klon linuksopodobny... Nawet KDE w ten wynalazek
>> wklepia, bo po co robic cos od nowa?
>>
>
> Przy takim scenariuszu, to uzywanie OS/2 faktycznie nie mialoby sensu.
> Na szczescie to tylko jeden z wielu mozliwych scenariuszy.
>
> A ja u swoich znajomych linuksiarzy obserwuje od jakiegos czasu
> tendencje "szukania nowych dystrybucji linuksa". Z zewnetrznej
> obserwacji wynika, ze popularny dystrybucje staja sie juz nierzadko
> takim windowso-podobnym dramatem, ze poziom irytacji wzrasta ponad
> wczesniej ustalone granice ;)

Ja wlasnie nie widze innego scenariusza. To ze Linuksowcy szukaja
alternatyw, nie oznacza, ze musza sie przesiadac na zupelnie inna
architekture. Maja do wyboru dwa wiodace (KDE,Gnome) + kilka lzejszych
"windowsow". OS/2 bylby fajna alternatywa dla Windows, ale kiedys...
Dzisiaj sukcesem Linuksa nie jest li tylko darmowosc i dostep do zrodel,
ale tez MNOGOSC rozwiazan, jakie moga w nim zaimplementowac. To ze jakas
dystrybucja jest juz opasla, nie znaczy, ze za chwile nie powstanie nowa
odchudzona/zmieniona/latwiejsza itd. Ale nadal bedzie na jajku Linux. Cien
szansy widze jesli chodzi o prostote w OS/2. Czyli nie ma tych root'ow
userow, chmod'ow i innych dobrodzienstw jak w uniksopodobnych systemach,
za to wzrasta jak w windowsach szansa na bardziej dziurawy system, w
ktorym tez moga panoszyc sie robale. W sumie OS/2 to niejako taki troche
inny Windows (bardziej pasowalo by na odwrot;) ). Drugi cien szansy
widzialbym w uruchamianiu programow pisanych dla Windows na OS/2-wtedy
faktycznie bylby cien szansy, ze ludzie zaczeli by patrzec na to juz
inaczej... Ale znow-wszystko majacy Linuks nie ma jednego-wsparcia
DirectX, a to przeklada sie na zainteresowanie/brak danym systemem. Niby
jest Cedega, ale jak ludziska maja placic za jakis tam program, by
uruchomic gry z Windowsa, to wola zaplacic za Windowsa...Nalezy tez wziasc
pod uwage, ze prubuje sie tworzyc darmowego Windowsa... i pomimo kilku lat
projekt ReactOS nadal jest jakby w powijakach. Nalezy sie zatem
zastanowic-pomimo masy ludzi, ktorzy znaja Windowsy i ktorzy chcieli by
miec "wolnego" Windowsa, czemu ten projekt nadal jest tak do tylu, zamiast
byc juz daleko do przodu? A teraz wezmy malutenka garstke pasjonatow OS/2,
ktorzy chca stworzyc cos na wzor ReactOS... Moze za kilkadziesiat lat... ;)

  I tak zle i tak niedobrze... ale pomimo wszystko trzymam kciuki, bo mi
sie zatesknilo do dobrego poczciwego OS/2 :)

-- 
Pozdrawiam
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
Received on Thu Mar 13 00:35:06 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 13 Mar 2008 - 01:03:01 MET