Re: VIA VT6421a i OS/2

Autor: Jan Gromadzki <jg_wp_at_poczta.wp.pl>
Data: Fri 11 Jan 2008 - 09:29:13 MET
Message-Id: <20080111092913.a73aebf5.jg_wp@poczta.wp.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Wed, 09 Jan 2008 21:48:09 +0100
Krzysztof Dmytrów <ked1908@gmail.com> wrote:

> > Bo Warp w pierwotnej wersji miał w sobie to, że chodził na byle czym.
>
> Niestety, muszę zaprzeczyć :(. Próbowałem postawić Warpa na swoim
> pierwszym komputerze - 486 DX4 120 MHz i nie udało mi się... A Win95
> poszedł :).
>

A mi odwrotnie, dlatego nigdy nie miałem na swoich komputerach Win95.
Co do sprzętu to swego czasu miałem do czynienia z OS/2 v.2.11
zainstalowanym na PC z AMD DX2 i 4 MB RAM (ktoś mu po prostu zabrał te
drugie 4 MB niezbędne do zainstalowania i pracy) i działał, choć jak się
uruchomiło sesję win, to zupełnie jak ślimak.

Co prawda, jeśli próbowałeś instalować Warp3, to było to
faktycznie niebanalne przedsięwzięcie; ja do tego zatrudniłem znajomego
OS2-guru. A z takiej płyty demo, co to ją do jakiejś prasy dołączali, to
w ogóle nie dało się tego zrobić. Ale warp4 instalował się bardzo
fajnie i bezproblemowo, na pewno łatwiej niż windoza.. Miło powspominać
ten fajny soft (nb. OS/2 w niektórych swoich aspektach do dziś jest
niedościgniony - chodzi mi o tzw. obiektowość GUI). No i wydajność,
super. Ale to przeszłość :-(

> > Jakiż jest powód dławienia się windy, gdy jej zapodam "normalny" plik
> > arkusza kalkulacyjnego, czy większy pliczek - w końcu natywnego dla niej
> Nigdy nie zauważyłem dławienia się Windows przy otwieraniu takich
[...]
> zaczyna się niemiłosiernie ślimaczyć, ale jądro systemu na ogół
działa.

No właśnie, to słuszne zastrzeżenie, chyba "na ogół
działa". A najlepiej to działają na tym różne robaczki.

[...]
 
> Wiele z tego jest prawdą. Jednak wiele z tych pinii to mity,
> odziedziczone jeszcze z czasów Windows 9x/Me. Odkąd Windows oparto na
> jądrze NT, większość opinii na temat jego niestabilności, braku logiki
> stało się nieaktualnych. I dodatkowo MS zaczął poważniej podchodzić do
> kwestii zabezpieczeń.

He,he! było trochę fajnych dyskusji nt. tej powagi - apropos Visty. Nie
jest to chyba powszechne przekonanie.
 
> Oczywiście, Windows w każdej swojej wersji był przerośniętym (na swoje
> czasy) molochem, z mnóstwem niepotrzebnych rzeczy, uszczęśliwiał
> użytkownika na siłę, itd. Z tym nie ma co dyskutować. Wiem także, że
> OS/2 jakby był rozwijany i jakby IBM nie wypiął się na niego ewoluowałby
> w stronę produktu lepszego o lata świetlne od Windows. Ale niestety, IBM
> zamordował własne, cudowne dziecko...

Myśl trochę niejasna, nie chwytam intencji. Oczywiście, jak
wszystko i OS/2 chodziłby teraz pewnie na minimum 128 MB RAM (kiedy
go porzuciłem, maszyna z OSem miała 64 MB). Zdaje się, że
jakaś firma usiłuje utrzymać OS/2 przy życiu, właśnie wydali którąś tam
RC wersji 2, więc w zasadzie można się nawet przekonać jak z tym jest.
(Niestety, za dużo $ :(

Pozdrowienia

JG
Received on Fri Jan 11 09:29:52 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 Jan 2008 - 10:03:00 MET