Dnia 2004-12-27 22:41, Użytkownik Lech Wiktor Piotrowski napisał:
> Co do mozilli, niestety sie zgodze. Zapewne zaraz bede toczyl swieta wojne z
> Ihsahnem, ale... Nie bawi mnie XUL, dzieki ktoremu mamy pakiet mozlli (comoser i
> pochodne, mozilla i pochodne, mail i pochodne) i nic poza tym. Przypuszczalnie
> portowanie czegos nienapisanego w XULu byloby rownie pracochlonne jak
hm tylko nie liczysz setki albo więcej dodatków do Mozilli (spróbuj
uruchomić podpisy cyfrowe w Pmmailu a potem zainstalować Enigmail do
Thunderbirda i zobaczysz o czym mówie) ani np NuVu. Ludzie jednak w XULu
coś piszą.. zresztą taki jest kłopot z każdym runtimem, jak napiszesz
swoje LeGadu w wxWindows to też będzie ładowało całe wxy do pamięci (a
już na pewno na dysku będą miejsce zajmować) - też ktoś może powiedzieć,
że przecież natywnie byłoby lepiej. Natywnie _zawsze_ byłoby lepiej,
problem, że nie bardzo ma to kto robić...
> portowanie XULa - a korzysci z tego, ze to akorat XULa sie sportowalo na razie nie
> widze. Poza tym, ze niestety w nim jest napisana mozilla, i trzeba cierpiec. Nikt mi nie
> wmowi ze przegladarka ma zajmowac 1/5 do 2/5 mojej CALEJ pamieci (512 MB).
> Mozilla to uwielbia. No ale coz, nie ma alternatywy, bo:
hm no więc wyłącz mozille i wróć do Netscape 4.x - bo na takim etapie
byśmy byli bez XUL'a... (no albo do links'a z tym, że ten akurat jest
niezły :))
> Ja uwazam, ze flash jest przyszloscia. Nie do wszystkiego, ale tak uwazam.
> OCzywiscie, ejzeli stosuje sie go rozsadnie. Idea htmlu od poczatku jest pewna
> interaktywnosc. I flash mozliwosci tej interaktywnosci znacznie poszerza. A co do
> linksa... imho WWW w textmodzie to proteza. Chyba pierwsza przegladarka html
> (mosaic, prawda?) byla od razu graficzna...
rownie dobrze to samo mozna zrobic _bez_ flasha, nie wierzysz? to zobacz
na www.alladyn.art.pl
pOSdrawiam
Ihs
Received on Tue Dec 28 14:40:26 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 28 Dec 2004 - 15:03:01 MET