On Fri, 04 Jun 2004 09:20:23 +0200, Ihsiak wrote:
>Dnia 2004-05-20 10:25, Użytkownik mbs napisał:
>
>> Z całą pewnością wiem jednak dlaczego to to nazwano Mozillą.
>> To SMOK pożerający miejsce w pamięci, na dysku oraz czasu procesora.
>> Moim zdaniem coś pochrzaniono w koncepcji programu, gdyż zasadniczej
>> różnicy w spełnianych zadaniach nie ma, a waga w programu MB jest
>> wielokrotnością w stosunku do NS2, który był punktem wyjścia.
>
>hm Mozilla to nie tylko przeglądarka a także irc, kompozytor, maile,
>grpy dysuksyjne a także... platforma aplikaci. Piszesz w
>pseudo-htmlowym/xmlowym języku i odpala Ci się to pod każdą platformą
>gdzie jest mozilla.
>
>
No... niestety. Dla mnie niestety. Nie potrzebuje reszty, nie potrzbuje XULa, a
niezmiernie cierpie z powodu masy pamieci jaka toto zuzywa. No i nie pomagaja
zadne odchudzone wersje. Ale coz, wiekszosic spoleczenstwa sie podoba, a
windziarze ne sprawdzaja, ile maja zuzytej pamieci, wiec...
Received on Fri Jun 4 09:57:23 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 04 Jun 2004 - 10:03:01 MET DST