Re: Wykrywanie OS/2 - zmieniane U-A

Hubert Gajewski wrote:
> Ninik napisał(a):
>
>>> Korzystając z procesora XML piszę źródło w ISO, procesor XSLT mieli
>>> to w UTF-8, a wypluć może w czymkolwiek - co mu brakuje w docelowym
>>> chrsecie zstąpi encjami typu ó.
>>> Nie ma sensu (IMHO) babrać się w ręczne rzeźbienie HTML-u - samo się
>>> zrobi.
>>
>>
>> Zależy co chcesz rzeźbić i jaką masz strukturę dokumentu. W moim
>> przypadku, czyli wyłącznie języka polskiego, ewentualnie angielskiego
>> utf jest bez sensu bo i po co z armatką na muchę? Do tego iso2 daje
>> szereg udogodnień, Ty bez swoich narzędzi nie możesz nic
>> zrobić, iso2 za to masz wszędzie niemal ;)
>
>
> Ja tworzę pliki XML-owe ręcznie, bo wtedy mam nad wszystkim większą
> kontrolę. Poza tym ręcznie stworzony kod jest zwykle krótszy, a
> generatory czasem się mylą (sam zauważyłem). Niczego nie konwertuję.
> Nowe pliki piszę w Unicode i publikuję w Unicode.
> Używam go od niedawna, ale już zniknęły niektóre problemy - nie muszę
> ustawiać kodowania w KWrite (domyślny jest unicode), nie muszę wstawiać
> hashy, kiedy chcę na stronie użyć znaków z innych języków, no i w kodzie
> źródłowym wszystko wygląda tak jak napisałem, a nie #& itd.

Tworzę pliki XML ręcznie.
Projekt HTML-u, który pojawi się na stronie także tworzę ręcznie.
Arkusze XSLT, które konwerują XML do HTML także tworzę ręcznie.

Procesor sprawia, że nie muszę kilkudziesięciu stron ręcznie dłubać w HTML-u.
Skupiam się na treści i tylko treści zapisnej w plikach XML. Procesor
załatwia za mnie połączenie mapy nawigacji, źródła wyświatlanego dokumentu,
paru innych plików z parametrami i wygenerowanie opakowania: HTML-u, linków
nawigacyjnych, wersi językowych z linkami do nich, itp. Procesor może nawet
sprawdzić, czy dany plik zmienił się i przy linku do niego automatycznie
wyświetlić "New" jeśli jest nie starszy niż ileś tam.
A np. robienie dokumentacji ze spisem treści... Linki się np. same generują...

Ponieważ kod HTML generowany z XSLT to kod HTML który wcześniej samemu
napisałem to jest on krótszy ;-) Podobnie jak do programowania są
kompilatory, tak do publikowania są odp. narzędzia, które znacznie ułatwiają
i automatyzują ten proces.

Wygoda :-)

> Swoją stronę domową mam nadal w ISO i tak pozostanie jeszze kilka lat.
> No, chyba, że zrobię dwie wersję - UTF-8 i jakiś skrót w ISO dla staroci.

I tak jak napisałem: wyjściowe kodowanie ustawiłem na ISO ze względu na
kompatybilność. Wejściowe kodowanie XML to też ISO, ze względu ne edytory
tekstu których używam (muszę poszukać czy by się nie dało z CP852...). A w
środku jest UTF-8, dzięki któremu procesor nie musi się zstanawiać "z czym
mam teraz do czynienia".

-- 
Wojciech Gazda
**********************************************************
* Home page        - http://trurl.asua.org.pl            *
* Asua programmers - http://www.asua.org.pl              *
**********************************************************
[ To już szósta linia sygnaturki - niezgodna z netykietą ]