Re: Beznadziejnosc OESowego chkdska

Autor: Ninik (ninik_at_dominik.kei.pl)
Data: Thu 19 Feb 2004 - 17:40:43 MET


Grzegorz Szyszlo <znik_at_wbc.lublin.pl> nakombinował(a) coś takiego:
>> Sam widzisz, os/2 jest bardzo wrażliwy na zepsuty ram,
>> nie trzeba było rezygnować. Sam mam system i chodzi dla
>> mnie bardzo ladnie i stabilnie.
> nie w tym rzecz. wczesniej tez mi sie wywracal od czasu
> do czasu, bo byly dwie kosci, a wczesniej robilem
> na tej dobrej. potem byla rozbudowa ktora w miedzyczasie
> zdechla (padniety modul ramu).

Zawsze jest przyczyna, wtedy masz skutek jakiś konkretny.

> co do rezygnacji z os/2, po prostu od dluzszego czasu
> wkurzala mnie "wielozadaniowosc" osa. jakies dziwne
> dzielenie procesow na rozne priorytety. problemy z ubiciem
> roznych procesow, a takze to, ze i tak coraz wieksza ilosc
> softu jakiego uzywalem to byly przerobki z linuxa.
> tyle ze nie chcialem sie przesiadac tak szybko
> i z powodu problemu technicznego, bo przez dlugi czas
> kompletnie zdezorganizowalo mi to prace, zreszta z pewnymi
> sprawami do tej pory sie nie pozbieralem.

Jak wszyscy będą tylko narzekać i uciekać to nic ciekawego nie będzie pod
systemem. A szkoda bo w wielu aspektach widzę jak os/2 jest lepsdzy od
linuxa, z którym mam do czynienia na uczelni. Inna sprawa że tamten linux
to pożąłowania godny (rethat), ale ogólnie dla mnie os/2 jest wygodniejszy
lepszy i fajniejszy.

>> Nie wiem co sie uwzieliscie na to, ale jednak u mnie wszytsko
>> jest okej, chckdsk nie przesuwa mi tysiecy plikow, JFS nie
>> rozwalil sobie nic jeszcze, dla mnie jest w porządku
>> ale doszukać czegoś złego się można oczywiście zawsze.
> jasne. to sprobuj postawic na takim warpie3 lub 4 serwer
> z duza iloscia plikow, z partycja powiedzmy tak
> ze 20GB. powiem ci ze jest naprawde ciezko.
> i to nie jest zaden moj wymysl, tylko kilka lat
> doswiadczen.

Serwer czego? Z apachem nie mam problemwów, nie wiem jednak jak sprawdza
się w boju bo nie testowałem tego na zewnątrz.
 

> tak czy siak osa milo wspominam :) i wiele uzytecznych
> rzeczy zwlaszcza desktopowych nadal mi pod linuxem brakuje,
> nawet wowczas gdy uzywam KDE 3.2 lub GNOME.
>
> a propo roznych rzeczy osowych, to taki open office
> czy mozilla czy firebird (obecnie thunderbird) pod linuxem
> dzialaja mi niestety duzo sprawniej niz wczesniej pod osem.

Mozilla kiedyś również wykrzaczała się jak nie wiem co, trudno było ją w
ogóle nie wykrzaczyć - takie np M15. Teraz jest znacznie lepiej, w
międzyczasie zmieniłeś sprzęt, trochę też programy zostały zupgradeowane..
Jakoś to leci.

-- 
   Dominik  Chmaj       _|  _       o     o |_      ICQ: 101929211
 www.dominik.kei.pl    (_| (_) (\/) | (\) | |\        GG: 919564
      Rzeszów - łączmy się: news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:45:16 MET DST