Re: Apache

Autor: KGB (rafal_at_kgb.costutrzeba-skasowac.pl)
Data: Sat 08 Nov 2003 - 19:08:35 MET


Lech Wiktor Piotrowski wrote:

>
> Coz, ja wiem, ze potrafie linuxa powiesic szybko i tak, ze nic sie nie da zrobic - redhata
> i 7.3 i i 9.0...

Open Source nie rowna sie Linux to jest jeden, po drugie zawieszenie
Warp 3,4,WSEB jak i innych mozna dokonac nawet przez probe odczytania
czystej dyskietki. Jezeli chodzi o stabilnosc to Linux bez problemu
radzi sobie z OS/2 ktorego stabilnosc jest niewiele wieksza od w95.

  Kwestia zapelnienia calego SWAPa, probowalem kilka razy pewnym
> programem. Co do sprzetu... bywa fatalnie - na jednym kompie USB dziala, na drugim
> nie, na jednym sie wiesza bez przerwy, n ainnym rzadziej, ale za to dziala w trybie 2.0
> itp...

Wiesz... Na OS/2 USB nie zawiesza sie bo jest 5 sterownikow napisanych
do tego zlacza wiec nie ma co tu porownywac.

>>No wiec nie opowiadajmy opowiadajmy bajek o zelaznym wilku. Najlepiej samemu
>
> sprawdzic jak sie rzeczy maja a nie opowiadac jakies pierdoly. Apacza nie uzywam,
> ale zawsze mial dobra opinie,
>
> Nie zgadzam sie. Slyszalem kiedys o nim mnostwo zlych opini.

Moglbys podeprzc jakimis konkretami?

  Albo sobie napisac od poczatku... To akurat zadna zaleta, jezeli ma to
byc system
> end-user. Co do dzialania zupelnie znosnie... Jakies 70% jakie probuje jest
> niestabilne, nawet bardzo niestabilne. Mowie rzeczywiscie o softwarze bez dlugiej
> historii, ale jednak...

Nie wiem dlaczego dyskusja tu zeszla z Apacza na Linuxa ale jesli
porownywac tu park aplikacji to na OS/2 dzis nie pisze juz nikt
programow. Nie mowie tu o jakis prymitywnych narzadkach. Podaj mi choc
jeden program graficzny jaki istnieje na OS/2 (bez Gimpa bo ten to po
pierwsze port na XFree86 po drugie opensource), podaj mi choc 1
bezplatnego twaina obslugujacego jakis skaner (wylaczajac Twoj rolkowy
sprzed 10 lat lub jakis pracujacy pod win-os/2), podaj mi jakis pakiet
biurowy z prawdziwego zdarzenia liczacy sie na rynku (bez Lotusa bo ten
ma 0.001 % rynku)... Powiedz jak ja odtworze pliki .mov, nowe pdf-y itd.
Wyliczac mozna bez konca.

Jak czasami przegladam ta grupe to az sie nie moge nadziwic ze ktos
jeszcze OS/2 uzywa i mowi do tego ze jest najlepszy na swiecie (vide
Ninik ostatnio). Nie dzialaja na nim zadne nowe wynalazki typu WiFi
(tak, tak jakis koles pisze sterowniki do 1 karty), bluetooth, nie mozna
w zasadzie podlaczyc kamkordera czy zwyklej cyfrowki (o kamerkach
internetowych nie wspominajac). Nie wspomne tez tu juz nawet o czyms
takim jak DVD czy np. pendrive bo zaczyna wygladac to zenujaco...
Rownie humorystycznie brzmi Twoje zapytanie o jezyki dalekowschodnie, to
chyba zart? Wsplczesne systemy maja zaimplementowane uniocode i w
wiekszosci z nich sekunde trwa przelaczenie sie na klawiature
"chinska-tradycyjna". Ale coz. Mozna i tak....

OS/2 czy eCS moze w dzisiejszych czasach uzywac tylko ktos z
przyzwyczajenia. I tylko do scisle okreslonych czynnosci. Owszem moze
zameczac sie topornoscia WordPro, zrobic jakas prezentacje zgodna z
samym soba we FreeLancerze (czy jak mu tam), pytanie tylko po co?

Ten system to juz historia.

> Po prostu pod tym wzgledem linux jest 10 lat za OS/2...

Hahaha...

> Niestety od poczatku nie byl on adresowany do grona uzytkownikow, jakiemu teraz
> probuje sie go wcisnac i potrzebne beda daleko posuniete modyfikacje, zeby stal sie
> user-friendly chociazby w windowatym stopniu... O user-friendliwosci a zarazem
> stabilnosci, funkcjonalnosci i zdrowym rozsadku jak w OS/2 lepiej na razie nie myslec,
> bo developerzy ida niestety w przeciwnym kierunku :/

A to racja.

Na koniec podaj kilka przykladowych bugow Apacza bo chyba o to chodzilo
na poczatku tej dyskusji.

Z wyrazami szacunku.
r.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:43:39 MET DST