Re: warp 4

Autor: Jan Gromadzki (jg_wp_at_poczta.wp.pl)
Data: Thu 22 Aug 2002 - 09:10:58 MET DST


On czw 22. sierpień 2002 04:25, You wrote:
[...]
> >> W cenę tego komputera wliczyłeś chyba kupno dwóch MS Offisów.
> >> Przecież oprogramowanie jest darmowe.

To chyba ironia, ale - zapewniam - istnieje świat poza MS Office, i to
całkiem fajny, choćby Open Office 1.0.

> >
> > Cena katalogowa Office'a XP to 2200 zl.
>
> Oj, podrożał. Ale w te 4600 wliczyłeś jego koszt?

Co do cen komputerków MacIntosh, to istotnie nie są one dużo wyższe niż
ceny pecetów - np. u sąsiadów z zachodu faktycznie można kupić taką
maszynę za ok. 2100 DEM (iMac, siłą rzeczy z monitorem, pecet: ca 1000 DEM
- bez monitora), ale u nas w MediaMarkt widziałem taki zam za prawie 7
tys. i to beż żadnego sofyu użytkowego.

> > A jesli masz Linuksa na mysli jako oprogramowanie darmowe -bo chyba
> > nie Office'a z gieldy- to uwazam, ze jego shell jest 10 razy gorszy od
> > WPS-u OS/2. Przesiadka na niego z Warpa to, jak dla mnie, krok w tyl.
> Widziałeś Gnome2, Kde3 i inne winmanagery? Są 17x lepsze od szela warpa
> :> No i zdecydowanie nie mogę powiedzieć, że przesiadka na warpa byłaby
> dla krokiem do przodu.

No nie opowoadajmy sobie bajek! Paradoksalnie, w obu opiniach jest trochę
racji, tyle że jak wiadomo shell w kategoriach unixa to csh lub bash i
shell OS/2, nawet z dodatkiem REXX'a, raczej temu nie dorównuje. Natomiast
 co do WPS (co prawda w rozwinięciu jest to WorkPlaceShell, zdaje się),
czyli ogólnie mówiąc GUI i windows manager (w kategoriach Unixa), to moim
zdaniem nic równie funkcjonalnego w innych (popularnych) systemach dotąd
nie ma - MAcOS, AmigaOS, KDE, Gnome etc., windows wszelkiej maści - dotąd
nie mają podobnej funkcjonalności, chodzi tu zwłaszcza o obiektowość WPS.
Inna rzecz, że korzystać z niej w pełni można tylko używając aplikacji
napisanych specjalnie dla WPS, a tych - jak wiadomo - tylle co kot
napłakał (nie wykorzystuje jej np. FM2 i wiele innych narzędzi plikowych
dla OS-a).

Stabilność, wielozadaniowość i WPS to miłe cechy OS/2, z tego powodu długo
go używałem, ale jednocześnie nie potrafi on odczytać poprawnie (sam z
siebie) długich nazw plików z dyskietki VFAT, nie obsługuje skanerów USB i
wielu innych, nowych urządzeń. No cóż, OS/2 to chyba już przeszłość.

Pozdrowienia

JG



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:37:58 MET DST