Autor: Hubert (hubert_news_at_wp.pl)
Data: Tue 31 Jul 2001 - 11:29:54 MET DST
Co polecacie? Taki juz przetestowany. Ma byc w miare szybki i nic nie
zmieniac w pliku. Potrzebuje na ogol w pliku postscriptowym (np. 150 MB)
zmienic kilka znakow. One sa zazwyczaj w miare na poczatku pliku, wiec
dobry bylby taki edytor, ktory nie laduje calego pliku, bo nie ma takiej
potrzeby. Norton Edytor dla DOS tak robi, ale nie dziala na moim
procesorze (Duron). Poza tym niech to bedzie pod OS/2 natywnie.
No i milo by bylo, gdyby byl free - nie uzywam tego na codzien. Ot
czasem tylko, ale za to wtedy potrzebuje wykonac operacje szybko.
pozdrawiam
Hubert
-- Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.os2
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:33:12 MET DST