Re: Zgroza 2000

Autor: Jan Stożek (jasio_at_nowhere.pl)
Data: Mon 13 Mar 2000 - 19:03:21 MET


On Sun, 10 Mar 2000 15:23:21 mpc_at_chzgoda.pl (Marcin P. Ciaszczyk)
wrote:

> Ale
> ludzie beda przechodzic wlasnie nie na linuxa tylko na rozne redhaty
> ktore im sie same zainstaluja nawet niewiadomo kiedy, co najwyzej
> zapytaja, czy jest to serwer czy koncowka. A system, ktory wie
> lepiej, co uzytkownik chce to juz mielismy ...

Rozumujesz jak mój znajomy, który najchętniej programuje w
asemblerze (jak ma czas), bo twierdzi, że tylko wtedy naprawde
wie, co jego program robi. No... ostatecznie może być Pascal
albo C, ale już na pewno bez OOP. Zawsze też twierdził, że
dawanie komputera sekretarkom i innym profanom, to zgroza,
profanacja itp.

Komputery - w tym systemy operacyjne - czeka dokładnie to samo, co
samochody, samoloty, telewizory, radia, buty, koszule, krawaty,
muchy, pralki i wszystkie inne wynalazki cywilizacji. Za parę lat
większość populacji zamiast peceta będzie miała do dyspozycji
przystawkę do telewizora z Windows CE i pilota w łapce.

Spójrz na samochody: kiedyś kierowca woził w bagażniku beczkę
paliwa (stacje benzynowe tylko w większych miastach) i musiał
umieć naprawić dowolne uszkodzenie, albo przynajmniej zaprząc
konia w razie awarii. Teraz wystarczy umiejętność wymiany koła -
a i to niekoniecznie, bo w cywilizowanych krajach jest odpowiednia
służba, która za odpowiednią opłatą koło Ci wymieni. Ten sam
proces dotyczy większości wynalazków: najpierw służą elicie,
czerpiącej poczucie wyższości z tego, że może posłużyć się czymś
niedostępnym dla motłochu, potem następuje stopniowe
upowszechnienie połączone z uproszczeniem obsługi (ale nadal
posiadanie jest nobilitujące dla właściciela), a na końcu towar
staje się tak powszechny, że nie ma o czym mówić.

Jeżeli się z tym nie zgadzasz - możesz co najwyżej podzielić los
Amiszów, do dziś obywających się bez samochodów i elektryczności.

> Poza tym czy on naprawde jest taki dobry dla zwyklego EndUsera? Dasz
> go dzieciom do grania?

        A dlaczego nie?

--
Pozdrawiam,
Jan.
PS. Mój adres: nowhere = Polbox.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:26:28 MET DST