Re: tpsa - zlodzieje!

Autor: Piotr Grzybowski (orkrist_at_corcoran.if.uj.edu.pl)
Data: Thu 23 Sep 1999 - 00:38:53 MET DST


>Akurat ta si sk ada, e pracuje w tepsie i mnie te szlag trafia jak
>czytam takie pierdo y. Rozumiem, e cz owiek si wkurza, a wystarczy tylko
>zasi gn informacji. W TP S.A. wysz o dawno temu rozporz dzenie, e je li
>klient sk ada reklamacje z powodu nieuzyskania po czenia z siecio
>teleinformatyczn to nale y zwr˘ci mu nies usznie naliczone pieni dze.
>W pi mie by podany maksymalny czas po czenia w kt˘rym nie dochodzi do
>nawi zania czno ci.
>Panowie nie ma powodu do denerwowania si - wystarczy zapyta .
 Oczywiscie.. tylko uzerac sie z tepsa... jest to duzo bardziej
skomplikowane niz sam problem.. i wszyscy wiedza ze wlasicwie malo kto to
robi, bo ludzie nie lubia sie awanturowac. Ale dobrze, pomimo wszystkiego
co slyszalem o tepsie, bede naiwny i uwierze w to. Jak zwracaja pieniadze
to dobrze. Nie powiem nawet co mysle o homologacji...

>PS. Nie jest to moja pierwsza praca i wiem jak wiat wyg da od wewn trz
>r˘ nych firm, dlatego pr˘buj walczy z negatywnymi stereotypami i ludzk
>g upot .
 Rozumiem, wszyscy rozumiemy, nie o to chodzi, tylko o sam fakt, ze tespa
gra w gumy.
 Na koniec, nie widze nic glupiego w tym ze maltretowany przez
giganta-monopoliste klient zmeka probuje dac temuz gigantowi troche
pieniedzy (o wiele wiecej niz wynosi wygorowana cena za ta usuluge), i
jest zmuszony czekac i wielokrotnie probowac az wreszcie dostaje szalu.
Natomiast widze cos glupiego w tym ze trzeba isc osobiscie do biura naszej
cudownej tepsy, pogadac sobie oczywiscie z urocza pania (prosto z filmow
Bareji) wyprosic sie o to zeby nasze podanie napisane w dwoch kopiach
zostalo opieczatkowane i blagac o to zeby zwrocili Ci Twoje wlasne
pieniadze, ktore omylkowo, oczywiscie im sie "przylepily". Znowu pomine to
co mysle o tym ze modem musi byc z homologacja.
 A tak nawiasem mowiac to jesli pracujesz w tepeesa, to powiedz ile osob
_UZYSKALO_ taki zwrot, mozesz dolaczyc takze liczbe podan ktore wplynely.

pOSdrowienia
 pg

P.S.
 na marginesie, faktycznie nie ma sie co denerwowac, bo mozna sie
tylko pokaleczyc o szpony giganta;-))



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:23:42 MET DST