Autor: Jan Stożek (jasio_at_nowhere.pl)
Data: Tue 15 Sep 1998 - 13:46:01 MET DST
On Tue, 15 Sep 1998 10:02:29, Grzegorz Szyszl'o
<znik_at_avalon.wbc.lublin.pl> wrote:
> Wszystko pieknie chodzilo przez jakis czas, lecz po nieszczesnym padzie
> nie podnosi sie PM. nawet nie wchodzi do grafiki. Poodlaczalem wszystkie
> inne twardziele. Przywrocilem z kopii zapasowej config.sys, jaki mialem
> zaraz po instalce. no i nic. nie wstaje.
Próbowałeś odtworzyć z backupu albo odbudować pliki .INI? Niewstanie
PM-u sugeruje chyba problemy raczej w tym miejscu. BTW - u mnie po
jakimś grzebaniu w putrze PM nie mógł znaleźć pulpitu w INI i chciał
założyć nowy. Dałem mu brutalnie w łeb, odpaliłem sesję znakową,
wszedłem do \OS2 i tam znalazłem OS2.INI i OS2SYS.INI z datą mniej
więcej z okolicy padu oraz OS2.BAK i OS2SYS.BAK z datą z dnia
poprzedniego. Wszystko skopiowałem gdzieś na bok, nałożyłem BAK-i na
INI i wstało. Może u Ciebie też coś takiego pomoże? Możesz też - po
zbackupowaniu oryginalnych INI, oczywiście - spróbować odbudować
świeże pliki .INI programem MAKEINI. I tak może Cię to kosztować
reinstalację albo rekonfigurację niektórych programów, ale
przynajmniej część softu i system byłby OK. A jeżeli to pomoże, to
wiesz co dalej - RoboSave i to dość często.
> >Teraz oprogramowanie.
> >Czy masz WatchCat?
>
> tak, ale nie zainstalowanego. mam mysz PS/2 , i nie moge go uaktywniac
> z klawiatury bo sie dzieja cyrki, co jest opisane w readme do watchcat.
To zrób sobie do niego aktywator. Mi, mało biegłemu w lutownicy,
zrobienie czegoś takiego ze starej wtyczki do RS-a i microswitcha
zajęło niecałą godzinę. Można też zrobić aktywator z przełącznika
turbo, jeśli masz komputer niemarkowy. W końcu po co komu turbo?
BTW - skoro on chodzi non-stop, pewnie jako serwer, to może zrezygnuj
z PMa? Kiedyś eksperymentowałem z PROGRAM COMMANDER/2 V2.00 for OS/2
(http://hobbes.nmsu.edu/pub/os2/util/wps/pc2v200.zip). Może działać
jako rozszerzenie PM-a lub zamiast niego, odpalając przy tym peemowe
aplikacje. Jest trochę mniej wygodny i tracisz obiektowość, ale za to
jest np. dużo lżejszy (kiedyś zdesperowany działałem na putrze z
WarpConnectem w sieci na 12 MB RAMu i Program Commanderze). Co do
stabilności, to nie pamiętam, bo to było kilka lat temu.
> w tej chwilijuz zreinstalowalem, i oczywiscie fixpak poszedl. zastanawiajace.
> to juz drugi raz identycznie. a na tym sprzecie uzywam os/2 od b.dawna,
> poprzednia instalka (oprocz tych dwoch padow) przezyla ponad rok, sprzetu
> nie upgrade'owalem.
A co robiłeś przed _pierwszym_ padem? Padło samo z siebie, czy coś
jednak zmieniałeś?
-- Pozdrawiam, Jan. PS. Mój adres: nowhere = Polbox.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:18:13 MET DST