Re: Szczere wyznania nt OS/2

Autor: Grzegorz Szyszlo (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Wed 19 Feb 1997 - 19:03:59 MET


kaptacz_at_usctoux1.cto.us.edu.pl (Slawomir Kaptacz) wrote:

>Poniewaz nie siedze przy kompie 24h na dobe nie mam mozliwosci odpiasnia
>tego samego dnia, moge co najwyzej za dzien czy dwa.

no i dobrze, po co czesciej :)

>Tutaj przejawia sie
>nieco stereotypowe zachowanie uzytkownikow ( i nietylko os'a). Skoro udalo
>im sie zainstalowac os'a i pracuja na nim odrazu rodza sie stwierdzenia,
>ze jest to najlepszy system i basta.

Niezupelnie. Ja podszedlem do os'a jak kto do wiadra z woda :)))))))
na samym poczatku patrzylem na to pasqctwo z obrzydzeniem :)
po prostu nie wierzylem, ze komercyjny system moze z peceta tyle
wycisnac.

>Czy to jest kurde logiczne, zeby dokupowywac RAM do 32 M zeby
>sobie wydawac komendy glosem?

ty chyba nie zdajesz sobie sprawy ile danych trzeba przeanalizowac, i na
ile sposobow aby w dosyc poprawny sposob rozpoznawac glos.

>Przeciez to jest bezsens, system operacyjny
>nie powinien stawiac tak wysokich wymagan sprzetowych.

No to nie instaluj glosu. Przymusu nie ma. Np. ja nie instalowalem.

>A pozatym
>oskarzanie mnie, ze jestem nielegalnym posiadaczem kopii osa to juz chyba
>lekka przesada,

No i dobrze. bron sie i juz. i sie wcale nie przejmuj. Masz racje ze nie
bierzesz kota w worku. szkoda tylko ze trzeba lamac prawo aby sprawdzic
czy cos faktycznie jest warte zainteresowania, zwlaszcza ze wydatek
jest jednak spory.

>pisze, ze mam legalnego os'a.

to sie chwali :) ale nie odpowiadaj na glupie zaczepki. newsy juz tak maja.

>A co do MS Windows System - nie mialem pojecia, ze tylko komendy
>rozpoznaje - moj blad - aaale sie do niego przyznaje, nie tak jak co
>niektorzy.

I bardzo dobrze. juz wiecej nie bede powtarzal zebys sie nie przejmowal
beznadziejnymi oskarzeniami :)))) staraj sie lowic tresc. kwiatki
odkladaj na boki :)

>Mnie nie jest potrzebny system, ktorego trzeba dopieszczac (do pieszczenia
>jest kto inny ;), ja potrzebuje systemu na ktorym mozna sobie spokojnie
>pracowac, bez zadnych problemow, wkurza mnie tez to, ze os wcale sie nie
>laduje tak krotko - ale to jest sprawa raczej drugoplanowa (pewnie znow
>masa osowcow opieprzy mnie za takie doczepianie sie do szczegolow - ale
>trudno).

a po co mialby cie ktos za to ochrzaniac. mi tez os laduje sie troche
dlugawo. i co z tego skoro go praktycznie nie wylaczam ? przychodze
do roboty, mach wylacznikiem. zanim zdejme kurtke i sie rozgoszcze,
to z reguly juz sie zdazy podniesc. a winda przy analogicznym supporcie
podnosi sie niewiele krocej, wiec jak slusznie uwazasz, to nie jest zaden
argument.
  w sprawie dopieszczania. no coz, niektorzy maja dziwny 'stosunek' do
systemow :)))) jak czegos nie wiesz to pytaj i juz. zaoszczedzisz wiele
czasu. po co pare osob ma walczyc z tym samym, skoro problem juz ktos
rozwiazal ?

>co w przypadku os'a? no co ma byc oczywiscie o sterowniki do karty graf
>trzeba sie prosic bo standardowo ich brak,

do wielu tak. masz racje. lecz ja nie znalazlem sterownikow doslownie
do pojedynczych, jakichs naprawde egzotycznych rzadko spotykanych kart.

>do drukarki - oczywiscie brak
>na zalaczonych dyskietkach, do karty dzwiekowej - brak, do skanera brak
>--- i to ma byc taki swietny system??????????

zaraz. to ty jak kupujesz drukarke/skaner/karte dzwiekowa to najpierw
nie pytasz czy to ma support do os/2 ?

>Co mnie to obchodzi, z tego wniosek, ze tak bardzo producenci kochaja os'a
>...........................???

No woasnie. co cie obchodzi ze jakis producent olewa os/2 ? jesli olewa
to ty olewasz danego producenta i szukasz dalej. chyba ze wczesniej
sie dowiesz, ze jednak sa drivery do konkretnego modelu karty. wtedy
mozna kupowac.

>A jakbym nie mial dostepu do Internetu to gdzie bym mial szukac tychze
>sterownikow???? Prosic sie o pomoc u przedstawiciela I**'a? po jaka
>cholere, skoro odpowiadaja mi windy... (wcale nie twierdze, ze kocham
>firme odpowiedzialna za nie ...)

wtedy to juz jest niestety problem. musisz kupowac tylko to, do czego
sa drivery pod os/2.

>A oprogramowanie, wiem, ze fajnie jest poradzic komus, ze w sieci tego
>pelno, ale do chole** w sieci jest pelno softu do wszystkiego....
>wiec wydaje mi sie glupia taka odpowiedz, pakietow komercyjnych ile jest
>pod os'a? Typu MS Office.... wcale nie mowie, ze ich nie ma ale jest 200
>razy mniej niz pod windy czy nawet staruszka DOS'a...

i co z tego ze 200 razy mniej ? przyklad. co z tego ze na winde
jest 1500 roznych programow do rysowania, jesli tak naprawde dobrych
i uzytecznych jest ze 3 do 5ciu ?

>Zdaje sobie sprawe, ze ten tekst bedzie powodem wielu uwag na moj temat
>ale osowcy patrzcie sie obiektywnie na wszystko i zauwazcie czasem cos
>innego od waszego os'a.
>
>Pozdrawiam
>Widmo

ja do tej pory korzystam z wielu windzianych programow. wlasnie dlatego,
ze brak mi programow pod os/2. ciesze sie z tego, ze korzystam nadal z tych
samych programow, a nie musze co dwie godziny restartowac komputera.
bo jak nie zrestartuje, to on zrobi to za mnie.

>PS. Moim celem nie bylo uzalanie sie nad os'em tylko zamieszczeanie
>obiektywnej oceny.
>
>PS2. Sorki, za niekture wyrazy - nie moglem sie powstrzymac.

>Slawek Kaptacz mailto:kaptacz_at_us.edu.pl
>Nick's: Fidmo, Widmo http://www.cto.us.edu.pl/~kaptacz

nie ma sprawy. masz prawo pytac, wiec spytales.
wiesz co mnie przeraza ? ze we wszystkich sklepach doradzaja G95.
kupuje taki jeden dzieciol z drugim, a potem zadaje durne pytania.
grrr..... a potem sie mowi ze winda zdobywa swiat. ech .....

-- 
               oOOo      /===================================\
         /=====\__/=====/  http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik |
         | Grzegorz Szyszlo mailto:ZNIK_at_avalon.wbc.lublin.pl |
         \===================================================/
          polecam  http://www.agh.edu.pl/ogonki/   mime.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:10:12 MET DST