W dniu 2021-10-12 o 09:21, trybun pisze:
Też miałem Lexmarka, pod XP sprawowała się dobrze, miała jednak dużą
wadę - tusz potrafił zasychać już po tygodniu nieużywania. Oczywiście
oryginalny.
Ta drukarka raczej nie mogla powodować zasychania tuszy. Z boku miala
taki specjalny pojemniczek na tusz, którego nie używaleś. Trzeba bylo
niestety wybierać: albo czarny, albo kolorowy z czarnym, czyli 1
pojemnik w drukarce.
Czarny napełniałam atramentem i lepiej drukowala niz oryginał, ale
niestety pojemniki miały głowice, które po paru razach wysiadały i
znowu trzeba było kupic z tuszem czarnym.
A jaki to był model? Ja miałem/mam Z603.
Nie pamiętam, ale chyba najpierwsza.
--
animka
|