W dniu 27.08.2021 o 11:45, Dominik Ałaszewski pisze:
Clonezilla jest takim samym programem Open Source jak dd
i korzysta z innych narzędzi Open Source. Dla tych, co wiedzą
co robią (albo im się tak wydaje) jest expert mode.
Używając dd łatwiej o pomyłkę i trwa to dłużej.
Co istotne przy dyskach SSD, kopiowanie Clonezillą pozwala zaoszczędzić
zbędnego przepisywania zawartości bloków, które w źródłowym systemie
plików są nieużywane.
Czyli mając zajęte 50 GB na źródłowym dysku o całkowitym rozmiarze 250
GB, Clonezillą przekopiujemy tylko 50 GB, a reszta bloków docelowego
dysku zostanie nietknięta.
Kopiując przez dd niepotrzebnie zapiszemy całe 250 GB. Strata czasu i
zbędne zużywanie nośnika, potem trzeba to TRIMować dla poprawnego
wearlevelingu...
A można po prostu użyć precyzyjnego narzędzia, a jak ktoś lubi to
Clonezilla od razu może zrobić porównanie czy odczyt przekopiowanych
danych zgadza się z zawartością dysku źródłowego. I znów tylko użytych
bloków, a nie całego urządzenia.
Przy jednorazowej akcji można się katować dd, ale po kilku razach
człowiek docenia oszczędność czasu, którą daje Clonezilla.
I jeszcze Clonezilla prowadzi w jakimś stopiniu za rękę, a jak się
pomylisz przy dd, to skutki mogą być nieodwracalne.
--
Olek
|