W dniu 2020-06-03 o 07:31, Marek pisze:
Witajcie,
mam okazję na małe zlecenie w pewnym biurze rachunkowym, gdzie trzeba
wgrać Windows 10 na 6 kompów, bo mieli wcześniej 7-kę, ale nie zrobili
upgrade'a w zalecanym przez MS terminie i teraz muszą zakupić nowy
system, którego bym im wgrał + instalacja sterowników np. do drukarki.
Ile kasujecie za cóś takiego od jednego kompa?
Kuzynka ma 2 komputery w jednej firmie. Jeden z Win 8.1, drugi z Win 10.
Obydwa robią to samo, obydwa w tej samej sieci, te same aplikacje, te
same zdalne serwery (usługi ubezpieczeń), te same drukarki, ten sam
skaner skaner, ten sam router, ten sam prąd, światło, okno w lokalu,
posadzka, klamka w drzwiach wejściowych itp itd.
Jeśli jest tam fajna laska którą chcesz często odwiedzać oraz jeśli
lubisz co chwilę telefony że nie drukuje, że skaner czeka 5 minut na
reakcję a reinstalacja pomaga na tydzień, że ścierwiasty system windows
10 stwierdził że aplikacja obsługi ubezpieczeń jest bebe i wyjebał
exeka, że połączenie kablowe z routerem nagle zmienia status z zaufanego
na publiczny, że po aktualizacji coś tam znika lub przestaje działać
kolejnego, że coś tam i coś tam... i uwielbiasz mieć przy sobie ciągle
tablet z TeamViewer'em aby zdalnie (o ile się da) o 8 rano naprawiać te
rzeczy bo przecież pracować trzeba a to jedyne narzędzie pracy...
..to szczerze polecam tą robotę zainstalowania największego bydlackiego
ścierwa jaki powstał na tym świecie zwanego pod nazwą Windows 10.
I tyle w temacie tego systemu w firmie gdzie się pracuje.
Osobiście obkupiłem się w ostatnie generacje sprzętów obsługiwanych
przez Windows 7 (intel 7 generacji) i na nich pracuję.
Tak, mam na laptopach też windows 10, bo tam był jak kupiłem, służy jako
bootloader i niech se tam będzie jakby jakaś apka uparta była na nowy
system.
a roboty tej ja bym za żadne skarby czy lody nie wziął.
zdrówko.
--
Irokez
|