Nie wiem, czy wyśledziłem ActivePresenter, ale udało się zrobić filmik dzięki
OBS Studio 64bit (open source, fajne całkiem).
Trzeba było w opcjach OBS nagrywania ustawić grafikę "Windows 10", bo na domyślnej grafice nie było widać rysunku z okienka
programu.
A program do zrobienia screena to systemowy file explorer i okno kopiowania pliku (składam reklamację na złego pendrajwa), w okienku
file menedżera elegancki graph postępu kopiowania jest rysowany.
Na tej grafice poległ inny programik Flash coś tam coś tam (Blueberry),
nagrywał samą ramkę i tekst bez grafy.
W Win 10 ponoć jest wbudowany systemowy recorder (XBox Game bar), ale nie
nagrywa on akurat m.in. file managera.
Złapanie tego okna kopiowania nie jest łatwe, bo pojawia się ono na początku kopiowania, które leci dalej, zanim w programie zdążysz
wybrać cel filmowania - naciśnięcie pauzy w file menadżerze psuje proces, bo pauza uruchamia w tle bufor kopiowania i wyniki postępu
kopiowania robią się idiotyczne (kosmiczna prędkość z bufora).
-----
wydaje mi się, że ActivePresenter ma taką funkcjonalność
|