Trybun <MxIlCh@jachu.ru> napisał(a):
Na pewno. Przecie cos tam tak obciążającego na pewno jest, pytanie tylko
czy jest autentyczne zapotrzebowanie aby system do komputera domowego
przypominał opasłą krowę, z funkcjami z ktorych z pewnością wielu
użytkowników i tak nie będzie korzystać? Przydałaby się jakaś wersja lite
7ki i 10ki.
Była taka wersja: Windows S, dla najnajtańszych komputerów w krajach
rozwijających się. Teraz już chyba to wycofali. Nie słyszałem, żeby ktoś w
Polsce chciał tego Windowsa. Windows 10 nie ma wysokich wymagań jak na
współczesny sprzęt, także ten tańszy. Nie ma istotnego zapotrzebowania na
wersje lite.
Jeśli system wydaje Ci się opasłą krową, bo porównałeś go z systemem o 18
lat młodszym, to niespecjalnie mogę to jakoś skomentować.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|