On 29/12/2019 13:15, Trybun wrote:
Ale chyba nigdy nie było problemu ze sterownikami pod Win..
*Zawsze* należało je szukać na wysypiskach śmieci typu drivers.com.
Dopiero wersja win 8 a już 10 znacząco, usprawniła ten proces. O dziwo
jak się coś w komputer wetknie, to nawet zauwazy i obsłuży poprawnie bez
proszenia o dyskietki. Zupełnie jak w Linuxie 20 lat temu.
co jak co
ale płytka z sterami zawsze była do każdego urządzenia. Co innego w
takim Linuksie.
No właśnie, tam nie było płytki bo sterowniki były dla prawie wszystkich
podzespołów wbudowane w jądro.
Oczywiscie do fancy kart gfx nie było, ale do chipsetu były.
Przypomnę tylko jazdy z VIA i windowsami, które nie chciały widzieć
połowy hardware najpopularniejszego chipsetu do PC. Żałosne.
No, w moim przypadku ten potęp nowości nie ma większego znaczenia,
stacjonarny komp to jakieś 10 a laptop z 8 lat, programy w większości
jeszcze starsze, np taki Power Director do edycji wideo z którego
korzystam ma jakieś 12 lat,. W sumie to nawet nie przechodziłbym na 10kę
gdyby przeglądarki WWW były aktualizowane pod XP.
Musisz mieć system aktualny. Bredzenia o tym że XP wystarcza nasłuchałem
się masę. Nie, nie wystarcza. XP nie jest bezpieczny. Xp w ogóle
zdefiniował bezpieczeństwo dokładnie odwrotnie niż teoretycy OSów. Bo
kto bogatemu zabroni ...
|