Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Metody rozchodzenia się wirusów?

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Metody rozchodzenia się wirusów?
From: Andrzej Kłos <andy.klos@wp.pl>
Date: Mon, 02 Dec 2019 19:26:13 +0100
Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 1 Dec 2019 18:29:12 +0100 doszła do mnie wiadomość <5de3f868$0$17349$65785112@news.neostrada.pl> od Borneq <borneq@antyspam.hidden.pl> :
PO pierwsze: przez klucz USB, czy możliwe że wirus ładuje się do jakiegoś miejsca niewidocznego w katalogu a potem się aktywuje?
Outlook.com, OneDrive - czy są tam jakieś pliki? jak je wykasować
Dodatki Mozilla, czy ładuje skądś zapamiętane czy instalowane są zawsze nowe?

USB do dno kompletne. Zaawansowane, bezpieczne systemy(jak Qubes OS) stosują 
maszyny
wirtualne izolujące podsystem USB od reszty systemu(wsio jak leci, drukarki, 
pendrajwy,
klawiatury i myszy).

USB = szyna danych wystawiona na "zewnątrz". Genialne. Zero + sygnał. Każde urządzenie podpięte po USB musi się "przedstawiać". Każde może udawać inne. Głupie gniazdko zasilania, do którego tak ochoczo i wszędzie wpinamy przez USB swoje smarfony może być źródłem wirusa/trojana. Może np. "przedstawiać" się jako zewnętrzna klawiatura. A często takie klawiatury są zdefiniowane jako urządzenia zaufane.

Z jakiegoś powodu "firmowe" stacjonarne komputery DELLa mają cały czas gniazda PS2 do podczepienia myszy i klawiatury. Chcesz minimum bezpieczeństwa w firmie? Wyłącz w BIOSie wszystkie gniazda USB.

Chcesz minimum bezpieczeństwa dla swojego smartfona? Używaj do ładowania tylko kabli z przerwanym torem sygnałowym.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>