On 22.05.2019 21:17, heby wrote:
To niestety akademicki przykład. Konkretnie chodzi o wydajność. Jak
trzeba wypluć z siebie 450GB zer to nagle krytyczne okazuje się jak
szybko jest to robione. Ponieważ obecnie używam "natywnego" dd którego
prędkosć jest wolniejsza od dysku mechanicznego na i7 (!) to rozglądam
się za czymś szybszym.
Tak, linuxowy dd z tymi samymi parametrami wysyca całe pasmo zapisu
dysku mechanicznego i prawie całe ssd (tu przypuszczam że kontroler nie
wyrabia).
No ale jeżeli dd wysyca możliwości sprzętowe, to niezależnie od użytego
narzędzia, niczym szybciej tego się zrobić nie da.
Może być jedynie sprytniej - zerowanie jedynie wolnych bloków.
Jeśli zdecydowana większość dysku jest pusta, to nawet sprytne narzędzie
nie zrobi różnicy.
--
Olek
|