On 11.12.2018 22:24, Grzegorz Niemirowski wrote:
Cache'u tu żadnego nie ma.
Jest jeszcze gorzej.
Mam firmowy laptop z Windows 10.
Gdy kopiuję coś z domu na firmowy dysk sieciowy - przez VPN - to
niestety czasem VPN zawiesza się.
Na komputerze źródłowym pasek transferu staje w dowolnym miejscu (np.
10%) ale, co bardzo zabawne, na dysku docelowym plik jest utworzony w
docelowym rozmiarze. Na docelowym dysku wszystko pięknie wygląda jakby
przeszedł już cały. Szkoda tylko, że w środku jest pusty.
Dziesiątki lat temu W FTP wymyślono wznawianie kopiowania, a w CIFS masz
na dzień dobry tworzenie całego pliku - pustego.
Przy kopiowaniu jednego pliku naprawa jest banalna, ale gdy kilka godzin
kopiujesz drzewo katalogów, nagle wyłączą ci prąd, to szukaj potem który
plik jest pusty w środku.
--
Olek
|